piłka do kosza

hej!


potrzebuje małą rade:
jaką piłę kupić-Spaldinga/Bostonke/z marketu/tandeta/inną(podaj firme).Miałem w swoim życiu dwie piłki-jedną z Adidasa(przeżyła 5 lat po czym się podziurawiła) i Nike'a-2 tygodnie i zjajczyła się ****a(nie kupujcie piłek z naja za 30 zeta!!).Teraz planuje porządną mieć, najlepiej spaldinga(chodzi mi o wytrzymałość).Jakieś rady? dobre firmy i w miare "wygodne" ceny? No i jak znacie sklepy(Chorzów/Katowice/Św-ce) to dawać!PZDR.

Dziodaj

YEAH!

Dzisiaj dokonałem udanego zakupu--Spalding (outdoor),która była wyceniona na 110zł, ale kobitka sprzedała mi za stófke.Jednak są jeszcze spoko ludzie na tym świecie (prócz cie sqark)

jak chcesz grac wszedzie to kup spaldinga albo wilsona (indoor/outdoor)-sprawdz przy wentylu czy dobrze zalepione, sprobuj zdrapac paznokciem wypustke i zobacz czy schodzi czy nie(jak schodzi, odkleja sie farba to do bani z taka pilka, a jak na sale to spalding(indoor) i przyjrzyj sie jakosci skory.
chyba tyle na ten temat

Czyli do streeta dobra jest spaldinga i wilsona outdoor ? A ile takie cos kosztuje ?

Zmieniony przez - And_Sport w dniu 2004-03-21 14:00:07

Zależy ile kasy możesz na piłke przeznaczyć. Najlepiej kup sobie indoor/outdoor, jakoś z dobrej, żeby sie dobrzez łapy trzymała. Jeśli masz 150 zeta to możesz sobie kupić piłke and1 indoor/outdoor, czarna z białymi znaczkami, bo naprawde jest dobra, lepiej się nią gra niż skóżanymi spaldingami i lepiej się łapy trzyma. A te naja, za 30 zeta, czyli 500 in/out nie są takie złe, paru moich znajomych je mają i nienażekąją.
Mogli by znowu w pizzyhut piłki spaldinga z promocji dawać :)

Ja narazie wlasnie mam piłke z makro za cos ponad 30 złotych - czarka nike, a druga to po kuzynie mi została i ma juz z ładne 10 lat i jest "łysa", ale nie zniszczona - i taka skubana leciutka jest.

juz lepsza od and1 jest pilka nike freestyle(nie pamietam co dokladnie ale cos tam jest w niej ciekawego-jak sie dowiem to dam znac), ale nie ma to jak spalding czy wilson

Ja tam gram Besmarexem, czasami Bismarexem . Miałem raz spaldinga z bulsem na piłce i mi się na płocie przedziurawiła. Tak w ogóle, to ile mieliście już piłek do kosza? Ja ponad 10 .

bo te gumowe z logami spaldinga sa do dupy przebilem 2 takie (timberwolves i lakers) mialem jeszcze z 6 zwyczajnych gumiakow (puste w srodku) kilka lepszych z balonem i 1 spaldinga indoor/outdoor od 3 lat(nic sie nie zniszczyla )

aaa i jeszcze 2 Spaldingi z KFC z lapa Shaqa

Zmieniony przez - Sebasket w dniu 2004-03-21 18:16:09

******le kupuje piłe lekarską nie ma uja nic jej nie zniszczy(chyba że atom ale kurna kto takim dysponujee, no kto...)



..dobra kupuje spaldinga(boje się tylko żeby mi ktoś nie zaj-ebał jej, ale to wtedy ja zajepie mu ).PZDR

Nike freestyle ? Tak sie dokladnie ta piłka nazywa ? Ile kosztuje ?

19.99 $