Mam problem z nadmierna retencja wody w organizmie, w duzym skrocie:
Czuje, ze chlone wode jak gabka, mimo niewielkiej ilosci ww w diecie (120 +/- 20). Generalnie jest to dosc widoczne, szczegolnie przy obwodach, przykladowo rok temu, po masie obwod ramienia wynosil 42cm na 94kg, natomiast po redukcji, na 73kg wynosil 41cm i niestety to nie bylo samo mieso, tylko dosc ulana reka.
Dowiedzialem sie ostatnio, ze nadcisnienie wplywa na retencje wody. U mnie w rodzinie nadcisnienie jest sprawa genetyczna, rodzice maja nadcisnienie, dziadkowie mieli nadcisnienie i rodzina od strony matki rowniez ma ten sam problem.
Zastanawiam sie jak moznaby to obejsc, bo przyznam, ze jest to uciazliwe przy redukcji w tym roku.
Badalem sobie glukoze i tarczyce, zeby wykluczyc ewentualne problemy z w/w i wyniki bardzo dobre.