Kickboxing vs Boks

Witam mam takie pytanie, ponieważ mam okazje wybrać któreś z tych rzeczy ( kickboxing / boks ) i niewiem które jest lepsze i które się bardziej nadaje do samoobrony, wydawać sie może że to kickboxing jest lepsze no bo wiadomo dodatkowe nogi kolana itd... Ale spotykam nie raz takie osoby które są zdania że boks pomimo że w kickboxing są nogi itp jest lepszy bardziej taktyczny itp... Więc sam już niewiem co jest lepsze i proszę o wasze zdanie na ten temat ;) ps. Jak jest tu ktoś kto dawniej ćwiczył lub ćwiczy kickboxing to mam takie pytanie czy jeśli chodzi o walke rękoma czy jest taka sama jak w normalnym boksie czy ciosy są takie same i czy Garda też jest taka sama jak w boksie? Z góry dzięki i pozdro. ;)

Dzięki wielkie za wypowiedzi w tej kwesti ;) ja jeszcze co prawda nie wybrałem którą sztuke walki trenować ale wiekszasc jest raczej za kickboxingiem co biorę pod uwagę, tych co mówią o boksie też oczywiście biorę pod uwagę pozdrawiam ;).


Zmieniony przez - xXSIŁOWNIAXx w dniu 2016-05-30 14:44:01

Idź na to, w czym będziesz czuł się dobrze, co dla Ciebie będzie naturalniejsze, a nie kombinujesz pod kątem taktyki walki. Tak, boks bardziej taktyczny bo więcej tańczysz wokół przeciwnika; łatwiej wyłapać plombę od pięściarza, ale znowu stopujesz takiego front kickiem, kopiesz na udo i już się zgina jak scyzoryk. Gdybać to sobie można, dobry bokser będzie niebezpieczny jak i kickboxer, musisz opanować swoją sztukę i tyle. Każdy i tak będzie swój sport chwalił, bez sensu słuchać opinii zaślepionych kolegów czy internetowych fanatyków

Dzięki, jeszcze nwm do czego bym bardziej pasował jeszcze nad tam pomyśle ;)

Kickboxing lepszy bo nogi. Sztuki walki służą do walki chcesz samoobrony to się zapisz na kurs samoobrony a nie boks.

^ Up, Bo samoobrona nie ma nic wspólnego z walką, prawda?;);)

To i To dobre , najlepiej przejdź się na treningi do obu klubów i stwierdź gdzie lepiej . Jeśli oba kluby dobre to osobiście wybrał i polecałbym kick boxing , tam masz i i boks i kopnięcia , napewno się przydadzą .
"kursy samoobrony " to ściema i lipa , pistolet , pałka czy nóż będą zawsze najskuteczniejsze .

Spór stary jak świat. Tu dość dużo ciekawych argumentów za i przeciw:

https://www.sfd.pl/Boks,_czy_Kickboxing_na_ulicy-t110548.html

Moim zdaniem żaden nie jest lepszy, ani gorszy. W KB są nogi, ale trening samych nóg odbywa się kosztem czasu na trening rąk. Rozciąganie i powielanie kopnięć jest czasochłonne. Do tego dochodzi większy dystans niż w boksie, więc dużo mniejszy nacisk kładziony jest na półdystans. Moim zdaniem warto zacząć od boksu i przejść do kick boxingu.

Co do historyjek z życia to miałem w wojsku kumpla, który był wicemistrzem Polski w boksie i nie bał się kopiących, niezależnie od stylu. Świetny refleks pozwalał mu blokować kopnięcia, a low kicków się nie bał, bo jak wyczuł, że kopiący to od od razu szedł do przodu.


Zmieniony przez - Ernesto_Mendoza w dniu 2016-05-30 08:17:16

Jak ten kolega blokował kopnięcia? Na gardę przyjmował? Przedramionami kopnięcia blokował?

To że kolega blokował nie znaczy że każdy boxer będzie potrafił. Taj, kickbox mają przewagę nad boksem poprzez nogi. Co jest ogromnym plusem poza tym w taju są łokcie. Cios pięścią a łokciem, nie ma porównania. Poza tym walka w klinczu tak samo kick oba te style przewyższają boks zwykły ale i tak człowiek walczy, a to że tam poświęca się mniej czasu na boks to inna sprawa. Jak ktoś dobrze boksuje to nie ma znaczenia czy cwiczy taja kik czy zwykly boks, a nogi, kolana i lokcie dają wielką przewagę.

Gats 2

Jak ten kolega blokował kopnięcia? Na gardę przyjmował? Przedramionami kopnięcia blokował?

Skutecznie. Jak leci noga to nie ważne jak ją zatrzymasz, albo unikniesz ciosu przez odejście/odchylenie. Istotą jest zauważenie jej w porę. Pierwszy odruch z boksu jaki mam przy kopnięciach okrężnych na głowę:





Co do frontalnych to zejście z linii, albo odejście/odchylenie.

To nie jest tak, że bokser walczy z kopiącym i jest w szoku, że ktoś może kopać. Można posparować ze znajomym, który coś ćwiczył. Podstawowe obrony przed low kickami też nie są skomplikowane. Nie trzeba umieć kopać, żeby się obronić przed kopnięciami.

Zgadzam się, że kopnięcia dają przewagę, ale największą przeciwko niewyćwiczonemu przeciwnikowi. Łokcie to co innego, ale to dość łatwe uderzenia do opanowania i mają ograniczony zasięg. Nie możemy zakładać, że ktoś ćwiczy tylko boks i nie wie, że można inaczej. W dobie internetu i wysypu szkół MMA można podciągnąć braki i opanować podstawy przydatne na ulicy.

Nie upieram się co do skuteczności boksu. Kick boxing jest bardziej wszechstronny i to jest oczywiste.

czy bardziej wszechstronny to bym polemizował.
jedna zasada : jak w szkole boksu nie uczą boksować dosłownie nogami a nie rękami to lepiej olać taką szkołę, gdyż takie ciosy z samej ręki nie będą ważyć. Niektórzy zanim zdążą wyprowadzić kolano czy tego high kicka to już mogą mieć włożone 2 czy 3 sierpy, a to już jest bardzo dużo dla głowy.