Kolacja

Ostatnio już nudzi mi się jedzenie jogurtów naturalnych z wiórkami czy też masłem orzechowym. Mam parę propozycji, które chciałabym z Wami przegadać :P (Oczywiście jeśli chodzi o bilans wszystko się zgadza tylko chodzi mi o produkty na noc)- ze względu że jem na śniadanie b+t na kolację wcinam trochę ww.
1. Wafle ryżowe pełnoziarniste z serkiem wiejskim - na słodko, z warzywami.
2. Tuńczyk bądź łosoś lub też makrela z jakimś ryżem/wafle
3. (Od czasu do czasu) mój jogurt naturalny lub Bieluch z masłem orzechowym, wiórkami kokosowymi, otręby, płatki, owoc, rodzynki.
4. Po prostu kanapki z jakimś mięchem, np. taki prawdziwy chleb razowy bądź żytni z piekarni z jakimś źródłem białka.
5. Wieprzowina(?)
6. Twaróg na słodko, z warzywami, olejem lnianym.

Posiłki nazywaj sobie jak chcesz, na kolację, śniadania i obiad możesz jeść to samo
Pełnowartościowy i zbilansowany posiłek B+T+W

Czyli są okej czy nie? :D

jak mieszcza sie w bilansie to ok węgle wybieraj też typowe : kasze, ryze, wafle rzadziej. Masło orzechowe i olej lniany na olej kokosowy, tuste mięcho \

No właśnie bazuje na kaszach i ryżach, płatki owsiane, uzywam też jaglanych. Wafle to taki ''nowy posiek'' u mnie w diecie więc jak posmakuje będę jadła 1 raz w tygodniu :D. Dlatego podałam tyle opcji, żeby było różnorodnie ;) Czyli wieprzowina też spoko na ostatni posiłek rozumiem? ;)

Pewnie, że tak

Na prawdę dziękuje ! :)