W skrócie opowiem swoją historię. Po dwóch latach intensywnych ćwiczeń zdecydowałem się na swój pierwszy cykl (wiem że to szybko ale to już historia) składał się z 20ml testosteron enanthate 250 galaxy ,10ml stanazolin depot 50 LK dawkowany:
1-11 tydz teść 250mg/e4d
10-12 tydzień wini
PCT: Niecały tydzień po ostatnim enanie wpiłem w siebie 5000hcg w 3 strzałach 2000 2000 i 1000 następnie dwa dni po ostatnim winim
zjadłem 30 tabletek clomidu codziennie 50mg
Podczas cyklu jeśli chodzi o trądzik było dobrze parę syfków jak zawsze może lekki wzrost ( dodam że raczej mam predyspozycję do trądziku) od lat nastoletnich teraz jestem rok przed 30 zawsze jakieś parę krost miałem szybko też wyłysiałem przed 24 rokiem życia i mam mocno owłosioną klatkę piersiową jakby mocne działanie DHT. Podczas pct zarzuciłem też buster testosterony TRIBULON BLACK oraz kreatynę cm3 też z treca. Na clomidzie i pod jego koniec wysyp trądziku dosłownie armagedon około 700 syfków na plecach podobnie klatka piersiowa barki szyja itp nie miałem 0,5cm2 ciała nie pokrytego ropnym trądzikiem pospolitym. Na tą chwilę udało mi się wyleczyć antybiotykiem tetrysal i maścią izotrexin przypisane leki przez dermatologia leczenie trwało 8 miesiecy drogie leczenie całość z kosmetykami i lekami około 1400zł. W chwili obecnej jest dobrze wróciłem na siłkę .
Zamieszczam zdjęcie w trakcie leczenia to są już podleczone plecy!! po paru miesiącach leczenia w chwili gdy szedłem do lekarza było dużo gorzej. Był to najgorszy okres w moim życiu spadła drastycznie samoocena, ból przy wszystkich czynnościach. Jak jazda samochodem bo trzeba się opierać ,sen itd.
i teraz moje pytanie. Czy według was popełniłem jakiś błąd który mógł spowodować taki atak trądziku? Czy jak znowu odbuduje formę to jakie środki były dobre aby ryzyko trądziku wykluczyć albo możliwie zmniejszyć myślałem. Prawdopodobnie trądzik wyskoczył po działaniu DHT w organizmie. Na razie nie mam zamiaru wracać do dopingu długa droga przed mną do odbudowania formy.
Temat zakładam w celach informacyjnych