"Latwe" potrawy...

Witam serdecznie.

Ze wzgledu na fakt, ze od pon do piatku siedze na uczelni od rana do wieczora to chcialbym sobie cos kuchcic do jedzonka :) Ale co? Zaopatrze sie w pojemniki prozniowe ;) ale co do nich zapakowac? Przeciez nie bede wcinal samego ryzu :( Co proponujecie?

Ja bym bral jakies miesko przygotowane poprzedniego wieczoru ( ale nie lazdy lubi zimne),moze jakies puszki ? np: tunczyk + paczka gum mietowych

Moze same gumy bede zarl? ;)

http://www.kulturystyka.pl/artykul.html?id=161
często ten link się przydaje ..
smacznego

Dzieki.. super.. poczytam i sie dostosuje :)