Szacuny
11149
Napisanych postów
51576
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam,
po wizycie u ortopedy w końcówce grudnia zacząłęm brać diklofenak w dawce dziennej 75mg o zmodyfikowanym uwalnianiu.
Przyczyna? Lekarz uznał, że przeciążenie stawu.
W kwietniu skręciłem staw skokowy - szyna przez 2 tygodnie i tyle.
W październiku zacząłęm pracę stojącą po 10-12h dziennie (teraz na szczęście już nie), po około dwóch miesiącach ból stawu skokowego nie dawał mi żyć, wstanie z łóżka po całej nocy pracy było praktycznie niemożliwe i wcale nie chodziło o to, że tak bolało tylko o to, że stopa była sztywna i nie mogłem na nią stanąć.
Wszystko mijało po tym jak rozchodziłem nogę.
Teraz nadal jest ten sam problem, jednak diklofenak pomaga i to bardzo, pracuję po 8h na stojąco 5 dni w tygodniu - zero bólu, chodzę normalnie.
Jest jednak jeden problem - skutki uboczne.. po każdej dawce kilka kolejnych godzin to walka, aby nie wychodzić z toalety. Poza tym nic innego.
Jakieś porady? Zmienić lek? Jak pozbyć się skutków ubocznych? Pracować niestety muszę, nie mam wyjścia.
Mieszkam w UK, więc uzyskanie recepty na cokolwiek innego nie stanowi problemu, gorzej z poziomem służby zdrowia.. Byłem u lekarza, jedyne co mi przepisał to ibuprofen 3x/dzien i nic więcej.
Szacuny
2106
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
492546
miałem na bardziej poważne rzeczy, może się okazać że w ogole nie odczujesz że przestaleś brac (mam na mysli dzialanie przeciwbolowe) natomiast poprawe jesli chodzi o nastroj i wspomniane przez Ciebie dolegliwosci
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33232
Napisanych postów
23310
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278384
ja stosuje diklofenak ale z umiarem , na mnie dziala super i zadnych ubocznych nie mam ale kiedyś żona mi przeczytała o jego sklutkach ubocznych itp wiec jak ten zuzyje to nowego juz nie kupie
Szacuny
11149
Napisanych postów
51576
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Bez przerwy stosuje od poczatku stycznia, czyli juz jakis miesiac.
Zamierzam brac do konca marca, w kwietniu jestem w Polsce wiec robie USG i okaze sie co bedzie.
Niestety za granicami naszego kraju sluzba zdrowia stoi na slabym poziomie.. albo ja trafiam na takich lekarzy.
No nic, trzeba sie przemeczyc. Sprobuje jakiegos probiotyku, moze cos pomoze.
Dzieki za rady.
Zmieniony przez - rdanilowski w dniu 2016-02-09 07:47:19