Walka o siebie i o swoje ciało.

Posiedziałam , pomęczyłam i tak ułożyłam dietkę na jutrzejszy dzień .
Zmienić coś czy tak może zostać??

Wstępnie nie jest najgorzej. Przechodzimy teraz do szczegółów. :)
1. Staramy się aby każdy posiłek był pełnowartościowy i zbilansowany (chyba że masz założenie że na przykład na śniadanie jesz tylko białko + tłuszcze)- w związku z tym drugi posiłek jest taki sobie. Brakuje w nim solidnej porcji białka (kefir nie jest najlepszym jego źródłem)
2. Nie liczymy warzyw poza strączkami- warzywa możesz jeść w nielimitowanej ilości, możesz sobie na górze spisywać co jeszcze było z warzyw. Szkoda czasu na wpisywanie tych kilku kalorii :)
3. Chleb i wędliny- albo ze sprawdzonego źródła o prostym, składzie albo robione w domu.
4. W 1 i 2 posiłku spokojnie możesz dołożyć odrobinę masła :)
5. Jeśli już musisz pić mleko (chociaż warto zastanowić się nad jego eliminacją tam gdzie nie jest to niezbędne) to kupuj mleko pełnotłuste. Mleko 0,5% to taka zabarwiona na biało woda :)

Czyli teraz moje pierwsze pytanie na co najlepiej zamienić kefir ??
Mleko zamienię na 3,2% , a mleko dlatego że ja bez niego żyć nie mogę :D


Zmieniony przez - kinia_m w dniu 2016-01-05 16:16:43

Jakby miał pasować do tego co tam było to może być twaróg :) Ale jako stały repertuar lepiej nie bo dużo osób ma nietolerancję (która nie musi się objawiać bardzo mocno ale po odstawieniu np. brzuch wygląda lepiej).
Ogólnie źródła białka: mięso- tu nie ograniczamy się do jednego rodzaju i jemy nie tylko na obiad, jajka (nasze ulubione :P- możesz zrobić jajecznicę, gotowane, omlet na słodko, słono, mufinki), strączki, podroby, ryby. Do wyboru do koloru :)

kinia_m

Czyli teraz moje pierwsze pytanie na co najlepiej zamienić kefir ??
Mleko zamienię na 3,2% , a mleko dlatego że ja bez niego żyć nie mogę :D



Zmieniony przez - kinia_m w dniu 2016-01-05 16:16:43

Są kefiry bez "dosypek" - trzeba poszukać dobrze w sklepach.

Też nie mogę żyć bez mleka

Można też samemu robić kefir; w przeciwieństwie do jogurtu jest bardzo łatwy w produkcji. Wystarczy raz na czas kupić mały kefir, który zawiera i bakterie i drożdże kefirowe (niektóre są bez drożdży i są pseudokefirami) i zaszczepić niedużą ilością dobre mleko, np. 2% . Wystarczy łyżka, dwie na pół litra mleka. Rozmieszać i zostawić w pokojowej temperaturze i na drugi dzień zwykle jest już gotowy pyszny, orzeźwiający kefir. Po wstawieniu do lodówki jeszcze kilka dni jest b. dobry. Konsystencją nie różni się od sklepowego. Odrobiną własnego kefiru zaszczepiamy kolejną porcję mleka i tak bez problemu kilka razy. Używam zwykłego biedronkowego kefiru Tola w plastikowej butelce i wychodzi mi super. Robicco też ma drożdże i powinien się nadać.
Teraz spojrzałam na etykietę kefiru Tola - nie ma w nim mleka w proszku, więc sam w sobie jest dobry. Ale tylko ten w małej butelce, bo litrowy już ma...




Zmieniony przez - M-ka w dniu 2016-01-05 23:25:00

Zmieniony przez - M-ka w dniu 2016-01-05 23:45:21

No to zaczęłam dzień od szklaneczki wody z sokiem z cytryny . Teraz zabieram się za przygotowanie śniadanka . A później zabieram się za ułożenie kolejnego dnia :) Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, tak jak Paula napisałaś zmieniłam mleko na 3,2 % (szczerze O,5% na prawde nie ma smaku )... Więc zaczynam...

Jal mówi mój nauczyciel od angielskiego: "Good for you " :) Małymi kroczkami dojdziesz do celu. Najlepiej wrzucaj sobie tutaj miski zaplanowane na następny dzień to będzie można jeszcze coś poprawić :)

Dieta do poprawki. Nie wliczaj warzyw w postaci niestraczkowej i bulwiastej (np 100gr marchewki), pomarancza i jogurt to nie posilek. Mleko obecnie jest kijowej jakosc pozbawione wszystkiego zato z dodatkiem hormonow. Nie przesadzaj z nim, a produkt odtluszczony to w ogole do smieci idzie. Inne miesa niz kurczak, ten rowniez jest pasiony malo uczciwie, wedliny pt poledwica z kurczaka zegnamy. Chemia na kolkach. Nie wpisuj gotowych produktow jak jajecznica na masle bo kto wie z ilu jajek i ile tego masla bylo w gotowcu. Po prostu dodaj oddzielnie jajca i maslo, to samo dotyczy miesa smazonego, wsio oddzielnie. No niby tluszczy masz ok, ale z czego one sa, z 10gr oliwy i troche jajek (ile nie wiadomo bo gotowiec uzyty). Wlacz tluste miesa albo podroby jak lubisz. I nie przesadzaj z otrebami. Mam nadzieje, ze te pestki w kolacji do salatki nie byly prazone.

Tetiszeri

Dieta do poprawki. Nie wliczaj warzyw w postaci niestraczkowej i bulwiastej (np 100gr marchewki), pomarancza i jogurt to nie posilek. Mleko obecnie jest kijowej jakosc pozbawione wszystkiego zato z dodatkiem hormonow. Nie przesadzaj z nim, a produkt odtluszczony to w ogole do smieci idzie. Inne miesa niz kurczak, ten rowniez jest pasiony malo uczciwie, wedliny pt poledwica z kurczaka zegnamy. Chemia na kolkach. Nie wpisuj gotowych produktow jak jajecznica na masle bo kto wie z ilu jajek i ile tego masla bylo w gotowcu. Po prostu dodaj oddzielnie jajca i maslo, to samo dotyczy miesa smazonego, wsio oddzielnie. No niby tluszczy masz ok, ale z czego one sa, z 10gr oliwy i troche jajek (ile nie wiadomo bo gotowiec uzyty). Wlacz tluste miesa albo podroby jak lubisz. I nie przesadzaj z otrebami. Mam nadzieje, ze te pestki w kolacji do salatki nie byly prazone.

okey , dzięki za rady. Teraz będę dodawała wszytko osobno. Pestki oczywiście nie były prażone .