Wyniki z dzisiaj: (ostatni szot w niedziele był)
Morfologia, Cholesterol, 3gliceydy książkowo. 3 glicerydy nawet się poprawiły jak i cholesterol.
Wątroba - dziwne ale ASPAT cały czas rośnie. AIAT spadł. Czytałem, że dawki >400mg deki/week mogą powodować problemy z wątrobą. O wątrobę dbam. Od ostatniego badania nie wypiłem nawet 1 piwka. Dietę też mam dopiętą.
Test- niestety LAB nie ma możliwości podania dokładnego wyniku. Jak już byłem to zbadałem. Jak ogarnę to jutro podjadę w inne miejsce i zapytam czy dadzą dokładny wynik i jak będzie taka możliwość zbadam.
E2 - zbite o ok. połowę. Przypomnę, że 10 grudnia poszło 3dni po 25mg i w pozostałe dni 12.5mg exe. Dziś po badaniach znowu 12.5mg poszło. Planuje jeść tak do następnego badania.
Prolaktyna - . Poszła ostro 50% w górę...
Pewnie stąd moje
kiepskie samopoczucie. Pora na cabaser. Jest pod ręką. Jak zacząć szamanie tego?
Progesteron - jeszcze w normie, ale poszedł 100% w górę.
Z wyników widać, że w Dece Androchemu jest Deca.
Nie wiem co z tą wątroba...
Poradzicie coś??
P.S. - przez te 12 dni brałem dziennie 600 mg B6 rozbite na 3 razy. - jak widać działa słabo (wcale)
Zmieniony przez - Michalek83 w dniu 2015-12-22 17:43:18
Zmieniony przez - Michalek83 w dniu 2015-12-22 17:43:49