/Bol po zastrzyku/

Brałem sustanon.Wszystko było ok.Kumpel robił mi zastrzyki i nie miałem zadnych problemow.Jednak raz musiałem isc do kogos innego.Zrobił mi w udo.Podczas inekcji bolało mnie.Teraz jakies 3 dni pozniej boli mnie noga.Ale ciut nizej niz gdzie był dawany strzał.Zauwazyłem ze troszeczke(nie zabardzo to widac)mam spuchnieta noge i to w okolicy kolana ale z jednej strony.I troszke ogolnie.Nie wiem czy poprostu to samo przejdzie czy isc do lekarza?
nic specjalnego pozatym nie widac.

idz do lekarza

być może przebił Ci jakieś naczynie krwionośne co doprowadziło do wewnętrznego wylewu.dlatego ból i opuchlizna sa poniżej nakłucia.samo się z czasem wchłonie, ale u lekarza należało by sie pokazać.nie widząc tego ciężko coś powiedzieć

a być może trafił w nerw
nie ma co gdybać, do lekarza i nie robić amatorsko zastrzyków

Dzis wstałem i bol prawie minał:)Opuchlizna tez jakby zaszła...Narazie nie bede sie wyboerał do lekarza,ale jak ise znow powtorzy to odrazu.
Juz nie bede chodził po obcych tylko pozostane u sprawdzonego kolesia;)
Dzieki.

do lekarza

ciesz sie ze : nie bolało np 2 tygodnie i nei mogłeś chodzić
albo np porażenie nerwu zaopatrującego nóżkę nie nastąpiło

przyżyjesz.tez miałem juz takie cos po kilu dniach przechodzi poprostu zle bijesz(bije kolega)strzały.lepiej znajdz sobie pielegniarke

seba, a po co to odświerzyłes?

Przezyje nie przezyje...Po miesiacu to juz nic nie zmieni wiec takze nie wiem po co dawac porady w takim dziale po takim czasie.

ups..ku rwa nie spojrzałem na date.sorki