Miałem kilka operacji kolana(zerwane więzadła krzyżowe,nadrywane łąkotki) i wiem z doświadczenia,że podstawą właściwej regeneracji kolana,a szczególnie chrząstki jest ruch w stawie w odciążeniu.Chrząstka jest bardzo słabo ukrwioną tkanką,przez co kiepsko się regeneruje.Ukrwienie najlepiej zwiększać przez ruch.Tak więc obchodź się ze swoim kolanem jak z jajkiem,odciązaj je tak długo,jak każe lekarz,albo dłużej,ale jednocześnie odkąd tylko będziesz mógł po zabiegu,zginaj nogę w odciążeniu,żeby pobudzić ukrwienie.Odciążenie i brak oporu zapewni,że odbudowująca się tkanka chrzęstna nie zostanie uszkodzona.Najlepiej robić to gabinetach rehabilitacyjnych na specjalnych podwieszkach,ale w domu też mozna coś podobnego wymyślić.
Kolejną ważną rzeczą przy rehabilitacji stawu jest suplementacja.Lekarz powie zapewne,że wszystkich potrzebnych składników dostarczysz sobie ze zwykłej diety,ale ja proponowałbym glukozaminę,chondroitynę i kolagen.
Jeśli przeszczep przyjmie się i dojdzesz do pełnej sprawności,całkim możliwe,że będziesz mógł uprawiać kulturystykę na pełnych obrotach.Obcążenia kolan w treningu siłowym tak naprawdę nie są groźne dla zdrowych stawów(oczywiście do pewnych granic).Prawdziwymi zabójcami kolan(szczególnie chrząstki) są obciążenia dynamiczne,powstające przy wszelkiego rodzaju biegach i skokach,i takich sportów właśnie powinieneś unikać.Kulturystyka ma działanie wręcz regeneracyjne.Ja swoje kolana rozwaliłem grając w kosza,ale odzyskałem pełną sprawność(dzięki kulturystyce) i miałbym ją dalej,gdyby nie zachciałoby mi się znowu kosza.Ale nawet po drugiej operacji prawie w całości odzyskałem sprawność.Pech chciał,że potem miałem poważny wypadek i teraz już się chyba nie wyleczę,ale to inna bajka.W każdym razie ćwicz nogi,rób przysiady,
martwe ciagi(z umiarem),ale NIE BIEGAJ I NIE SKACZ,szczególnie jeśli masz zamiar zwiększać swoją masę.