SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

FLOYD MAYWEATHER VS MANNY PACQUIAO

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 34085

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 552 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 17195
Nigdy tego nie robiłem, ten np działa, tylko trzeba zamknąć reklamy klikając w "x" http://www.typertv.com.pl/emded/tvp1.html 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 4191 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 44168
oki już śmiga, no to czekamy na walkę :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Z tego co słyszałem to Floyd zrobił swoje, choć walka była nudna. Poratuje ktoś linkiem do całej walki?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 4191 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 44168
Pacman nic nie pokazał, praktycznie był cieniem siebie sprzed lat. Przeważyło cwaniactwo Floyda - trzymanie na dystans i klincz. Zasięg rąk też nie był bez znaczenia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 552 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 17195
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 64 Napisanych postów 1086 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 259961
118-110 Mayweather to geniusz. Pacman bezradny jak dziecko we mgle, bez pomysłu na walke.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 21651
Noi niestety sprawdził się najbardziej prawdopodobny scenariusz...Floyd nie wychodzi do rywali,których nie ma obcykanych...
Deklasacji nie było w sensie rozmiarów,bo pełen dystans PacMana do tego urwał 3-4 rundy moja punktacja 117-111 dla Floydzika.

Bardziej chodzi o deklasację umiejętnościami.PacMan uważał się za The Greatest,a tutaj Floyd(który uważa sie za ponad the Greatest) sprowadził go do roli małego zółtego karła...
Myslałem,ze walka będzie bardziej wyrównana...Floyd,to jednak geniusz.We wszystkich poprzednich walkach wręcz stał przy linach-nie używał nóg,a tutaj wyskakuję z takim footworkiem jak za najlepszych lat...

Wygrał lewym prostym...Gdy Pacquaio zaczynał tą swoją nawałnicę Floyd schodził na boki z lewym sierpem-znikajacy punkt...Czasami PacMana klinczował i stłumił tak wszystkie kombinacje Paca...trzeba było gdy Floyd schodził w swoje lewo,bic prawy sierp na korpus,by zmusić Floyda do walki z frontalnej pozycji...No,ale łatwo powiedzieć...Wtedy Pacquaio naraziłby sie na kontrę...Perfekcyjne wykorzystanie warunków Floyda...Odpychanie,klincze...

Teraz wystarczy zobaczyć jak Floyd walczył z DeLahoyą,a jak z Pacquaio...Inny bokser.Co za szybkość...Rozruchali architektoniczne jabłko zwane Pacquaio...Wiedziałem,że Floyd samymi unikami tego nie wygra...Zasięg,to też było za mało...Ale pracą nóg rozwalił całą taktykę Paca...

Floyd każde wchodzenie w dłuższą kombinację Paca uznał za bombę zegarową...Jak nie klincz,to łokcie,jak nie łokcie,to praca nóg,schodzenie z linii ciosu,przepuszczanie,kroczek w tył-masakra Do tego ściąganie łba za kark i wieszanie.Wkładanie łba pod pachę i podduszanie,wymęczanie...Jeszcze potrafił trafić dwoma bezpośrednimi prawymi Pacquaio...

Generalnie deklasacje Paca na De La Hoyi czy Hattonie w dużej mierze wynikały z elementu zaskoczenia...To samo z dużymi nieruchawymi Margarito i Clotteyem gdy Cotto zaczął walczyc na wstecznym było juz co innego,to samo klicnze i garda Clotteya...Zupełnie inne walki były ze zbliżonymi szybkością Marquezem i Bradleyem.Niektórzy stali frontalnie...Nie klinczowali,dawali w siebie ładować...Floyd poczekał zobaczył co i jak i poskładał wszystko do kupy..

To już chyba Amir Khan mógłby pokazać coś więcej,ale niewiele...Who next dla Mayweathera?Mi siewydaje,ze PacMan zawalczy jako miesco armatnie dla Canelo Alvareza...Znowu zrobia jakiś kosmiczny limit...Jak kasa bedzie sie zgadzać...

Dla Floyda moze Khan...Czynnikiem,który rozwalił PacMana była praca nóg...Niesamowita.Czaił się i szykował ją na Pacquaio...Nie było tego z Maidaną...To chyba,to był ten mega plan.Nie pokazywać swoich najlepszych atutów,niby,ze nie ma już pracy nóg,a tutaj k***a przekozako-praca-nóg.

Teraz polecam porównać sobie walki Kliczko vs Jennings i Mayweather vs Pacquio...Kliczko-lewy od czasu do czasu prawy czasami lewy sierp i klincze,świetna praca nóg,zejścia...Mayweather bezpośrednie prawe proste,uniki,praca nóg,zejścia,przepuszczanie ciosów,prawy sierp oczywiście lewy,kontrboks lewym,prawym SKILL w ch**...Nie ma co porównywać umiejetności...oczywiscie trzeba wziąść poprawke na kategorie wagowe...Ale mówienie,ze Kliczko jest tak samo obskillowany jak Floyd jest niesmaczne.(zawsze musze doj**ać Władzi).

PS.Przegrałem czyli wygrałem.Przegrałem,ale i tak wygrałem.Paco.RIP.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-05-03 16:37:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 64 Napisanych postów 1086 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 259961
Cezi

Pacquaio nie ma umiejetnosci brudnej walki jak ODLH czy Maidana. Jest też mniejszy od nich. Jak Maidana czy ODLH łapali Mayweathera przy linach to wrecz przekladali go sobie z reki do reki. Potrafili rozerwac klincz, bic go po potylicy. Pacman miał taka sytuacje w 4 rundzie gdzie zaspyał ciosami Floyda po tym jak dobrze trafil kontrujacym lewym ale zaraz odskoczył do tyłu i odpuścił zamiast dalej go cisnac przy tych linach.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 21651
Teraz wychodzi,że jest za mały...Ale nikt inny nie potrafił tak tego poskładać.Cotto też cisnął Floyda...A z Paciem...Oczywiście wiem,ze chodzi o wysuszenie...Oczywiście faktem jest,że Paco był słabszy fizycznie i nie mógł tak cisnąć Floyda,ale mam takei wrażenie,ze Floyd z Maidaną mógł rozegrać walkę inaczej...

Ale co racja,to racja Maidana Force Byka,Pacquaio Force....zająca...

To już nie wiem kto moze pokonać Floyda...

Szybsi i żwawsi rywale są i tak za wolni i za mało żwawi,a siły nie mają
Siłacze jak Maidana,co prawda pogonią po ringu,ale technika zostawia wiele do życzenia...
Technicy i tak są za mało techniczni na Floyda...
Gołowkin za duży missmatch...

Uda mu się...Chyba odejść z 0 w rekordzie...Skubany.Jeszcze Crawford,Khan...



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-05-03 16:55:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 64 Napisanych postów 1086 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 259961
Po prostu za dużo boksował kiedy powinien być bardziej zdecydowany w ataku mimo zwiększonego ryzyka przyjecia jakiejś kontry. Nie było to łatwe co prawda bo Mayweather kontrolował dystans, świetnie wychodził spod lin z left check hookiem, kiedy trzeba było przyklinczował czy odepchał Pacquio. Po ataku zostawiał wysuniete rece żeby kontrolować głowe Pacmana tak żeby ten nie mogł od razu odpowiedzieć. Mayweather to prostu spryciarz z niesamowitym skillem i ringowym IQ.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

indonezyjskie korzenie kung-fu?...

Następny temat

Prosze o porady

WHEY premium