Szacuny
137
Napisanych postów
22600
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
112308
milk thistle to sooplement bazoojacy na pospolitym oscie /oset/ - jest zroodlem zwiazku zwanego sylimarin... wiadomo za co moze byc odpowiedzialny /watroba/... co prawda zdarzaly sie przypadki dolegliwosci gastrycznych - aczkolwiek rzadko
nac to n-acetyl-cysteina bioraca udzial w konwersji cysteiny do glootationu /antyoxydant/... co przy 'sooplementacji' kwasem usninowym jest jak znalazl /tworzy sie spora liczba wolnych rodnikoow uszkadzajacych watrobe/
r-ala to izomer kwasu alfa-liponowego... zerknij w archiwoom - sporo o nim bylo
Szacuny
10
Napisanych postów
501
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
11881
wielkie dzieki, czyli ten milk thistle moznaby od biedy zastapic sylimarolem?
a co z efektami? znasz kogos kto to stosowal? porownanie efektow do DNP to chyba spora przesada?
aaa wziąłem jasne spodnie, wziąłem, a nie ciągle te ciemne ponure, dziady ponure...
Szacuny
137
Napisanych postów
22600
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
112308
jeszcze jedno - odnosnie do poroownania kwasu usninowego i dnp... oba dzialaja w ten sam sposoob i daja te same efekty /rozsprzeganie syntezy atp, wzrost termogenezy... i ilosci wolnych rodnikoow/
imho przy niskich dawkach - notabene uzywanych tez w inteligentny sposoob - nie powinno byc wiekszych problemoow