Problem z połykaniem tabletek. :/

Witam.
Mam problem z połykaniem tabletek nawet tych małych. Obecnie muszę połykać bardzo dużą tabletkę, bo 1250mg. Gdy rozdrabniam tabletkę to mam biegunkę. Nie zawsze daje radę je połknąć, a muszę brać je systematycznie. Mój problem zaczął się od momentu jak obejrzałem w telewizji program w którym było, że dziewczyna zachłysnęła się tabletką i od tamtej pory jest niepełnosprawna. Wcześniej nie miałem problemu z połykaniem tabletek. Macie może jakieś sposoby na połykanie lub wiecie jak mogę pokonać strach przed zachłyśnięciem ?
Pozdrawiam. :)

A jaki sposób możemy Ci doradzić skoro to problem natury psychicznej? Wkręciłeś sobie coś i teraz jest jak jest.

Musisz się przemóc i tyle, wrzucasz ją na język bierzesz dużo wody do ust i połykasz.

jak bedziesz kombinowal jeszcze bardziej bedziesz sie spinal.

Kup w aptece gilotynkę do dzielenia tbl (koszt 10zł) i dziel na 1/2 czy nawet 1/4 i łykaj w kawałkach.

weż jogurt na łyżke wrzuć tabletke do jogurtu i do buzi, wielu ludziom pomaga

Ciekawe czemu.

...



Zmieniony przez - Amentoris w dniu 2015-01-24 17:20:41

Poślizg

Niech Ci będzie i tak.

pewnie dlatego ze nie nie czujesz woogle tabletki w buzi a jedynie jogurt?

Jakoś dziwnie brzmi to co napisałeś

ja pyerdole, głodnemu chleb na myśli krzykacz
ten sposób powiedziała mi lekarka bo za małolata miałem ten sam problem