Mam do was, bardziej doświadczeni koledzy pytanie. Może i nie jestem zaawansowany, ale też nie jestem początkujący w tych sprawach. Za tydzień planuje zacząć treningi na masę mięśniową. Móje aktualne zapotrzebowanie to 1970kcal, tkanka tłuszczowa 10procent, 73kg. Planowana dieta +500kcal 180g białka/360 wegli/80 tłuszczy. Do tego kreatyna, ba i serwatka na ew braki. Trening będzie odbywał się 5 razy w tygodniu. Zależy mi na jak największym przyroscoe suchej masy do czasu, ponieważ planuje tylko dwia cykle. Zdjęcie mojej sylwetki w awatarze.
Sprawa została już przybliżona, wiec przejdę do pytań. Czy w moim przypadku korzystniej będzie zrobić split 4 dniowy + 1 dzień crossfitu, czy może split pięcio dniowy?
Z racji tego że środę mam calkowicie zajętą myślałem nad dwoma planami:
1.klatka + brzuch
2.nogi
3.przerwa
4.biceps +triceps+przedramiona+brzuch
5.plecy+barki+kaptury.
6.crossfit
7. Wolne
Lub bez crossfitu
1.klatka+brzuch
2. Nogi
3. Przerwa
4.bic+tric+przedramiona+brzuch
5.plecy
6.barki +brzuch
7.wolne
Jakie są wasze opinie, ew rady? :) proszę o jak najdokładniejszą krytykę, chciałbym nauczyć się na przyszłość żeby nie zwracać wam już gitary takimi problemami. Z góry dziękuję.
Pozdrawiam :)
Edit:
Zapomniałbym. Nigdy nie cwiczylem konkretnego planu na masę, trochę o tym poczytałem, ale dalej nie wiem, czy raczej robić ćwiczenie 4serie po np 8 powtorzen dużym ciężarem który zwiększać. X np 4 ćwiczenia na dany mięsień, czy ćwiczeń na mięsień mogę wsadzić sobie np 8?
Często przy 4 ćwiczeniach na mięsień czuje pompę ale wiem że nie jest to max-nie czuje kwasu w następnych dniach.
Edit2:
Zapomniałem jeszcze o superseriach. Czy przy takim treningu można je stosować czy lepsze efekty przyniosą minutowe przerwy?
Zmieniony przez - krystian.frackowiak7 w dniu 21/11/2014 06:46:00
Zmieniony przez - krystian.frackowiak7 w dniu 21/11/2014 08:36:38