No to jedziem z koksem:
W stójce z przodu- "zmiękczyć" przeciwniak uderzeniem np prostym w nos po czym zbić uchwyt z góry (nei wiem jak wytłumaczyc to jest takei uderzenie łokciami w w ręce przeciwnika z góry) po uderzeniu w ręce nie cofać sie do tyły a złączyć ręce (mam nadzieje że sie domyslacie jak) i przyfandzolić mu jeszcze raz w ryj
po czym mozan przystąpić do egzekucji
W stójce gdy przeciwnik stoi z boku- chyab najprostrza obrona jaką znam...poprostu zbić uchwyt uderzeniem z łokieć przeciwnika złaczonymi rękami nei od dołu a z boq trzeba miec troche wyobraźni żeby sobie to zobrazować...trzeba zobaczyć, no a potem jak sie zbiaj to mozan z backifista przy******lić
W parterze od tyłu- chwycić za ręce napastnika i pop;prostu mu walnąc z nogi w morde...proste aczkolwiek skuteczne
chyba nei musze tłumaczyc jak to wygląda...
W parterze z boku- i tu sie robi problematycznie bo trzeba znać dźwignie ne-waki-gatame (Gary ty chyba wiesz jak wygląda) i robi sie tak, najpierw wychodzi strzał w morde (zmiękczenie
), podbrudkowy tutaj siada, potem łapie się za ręke przeziwniak w nadgarstku, trzeba mocno pociągnać zrywajac uchwyt orzy czym pchać druga ręką w łokieć napastnika, i teraz chyab najtrudniejsza częśc przejście do samej dźwigni - trzeba przerzucić nogi- przeciwnik ma leżeć na brzuchu a ty na boku z jego ręką w dźwigni - wykonanei tej techniki trzeba zobaczyć, bo z opisu się jej nie da wykonać ma za skomplikowane ruchy w kilku miejscach
w aprterze z dosiadu- jak tylko dusi obydwoma rękami to looz, jak jedna ręką dusi a druga idą strzały to już robi się trudno- jedna wersja wygląda tak że wychodzi strzał w brode, potem sciagasz głowe przeciwnika do siebie "przytulasz go do siebie" i robisz mostek zapaśniczy albo po polsku to sie obracasz- jesteś w jego gardzie do neigo przytulony- tutaj grappler sobie poradzi ale dla zwykłych śmiertelników powiem że zapoznanie przeciwnika z łokciem jest bardzo funkcjonalne
No a jak cię ktoś łapnie w mata-leo, sprowadzi do parteru, założy nożyce no to już nie ma obrony moża sobie liczyc sek do omdlenia
Mam nadzieje ze ktoś coś z tego zrozumiał, bo starałem sie opisać stosunkowo proste techniki a skuteczne.
Ide kimać
Pozdrawiam
Champion
SFD FIGHT CLUB
Champion i BYKU17 Brotherhood of Martial Artists
"Success is not final, failure is not fatal: it is the courage
to continue that counts."
~Sir Winston Leonard Spenser Churchill