nadciągnięcie cycka

Witam wszystkich ok tygodnia temu nadciagnołem mięsień biegnący od brodawki aż do pachy,promieniuje czasem tez po żebrach,ból występuje tylko przy napięciu mięśnia,trening siłowy odpusciłem ,nawet wolne w pracy wziąłem ale to cholerstwo nie da sie wyleczyć...zawsze cos tam boli chociaz to nie jest aż tak uciążliwy ból to jednak ból,zaczyna mnie szlak trafiać bo jestem aktualnie na cyklu tren+oma czyli redukcja i nie moge k***a ćwiczyć...przy zastosowaniu maści rozgrzewającej dwa dni po kontuzji poczułem ostry ból z tąd potwierdzenie tezy że to nadciągnięcie,urzywam żelu z ibuprofenem trzy razy na dzień,żelu schładzającego,i łykam ibuprofen trzy razy dziennie no ale przydało by sie w pracy pokazać a ja mam prace fizyczna wiec ten uraz zaraz sie pogłębi tylko sie tam pojawie,juz dostałem naprawde ostrego wk***a dzis bo nie wiem co z tym dalej zrobić...ide po plastry schładzajace zaraz i jakies inne żele a do lekarza nawet nie ma po co iśc bo jestem w uk a nie w pl wiec dostane ibuprofen i zyczenia szybkiego powrotu do zdrowia,wiec jesli macie jakies propozycje co dalej to był bym naprawde wdzięczny,pozdro

ps.nie ma opuchlizny żadnej a ból przy nacisku na miesień jest bardzo minimalny,ból sie pogłebia tylko przy mocnym napięciu mięśnia