jako że nie mam żadnego konkretnego stażu treningowego postanowiłem pytać się w tym dziale :D jakby co z góry proszę modów o przeniesienie tematu.
A teraz do rzeczy: ostatnio widziałem filmik pokazujący trening oparty o różne wariacje tzw animal walks ->
W sieci jest mnóstwo podobnych treningów, głównie nastawionych na wyrabianie wytrzymałości, giętkości i "body awarnes" (brakuje mi polskiego zwrotu :P ). Ktoś próbował robić podobny trening? Jak go oceniacie jako osobny rodzaj treningu? Osobiście zastanawiam się czy nie włączyć kilku "chodów" jako rozgrzewkę. Wszelkie info. na powyższy temat są mile widziane.
Andrzej
Z nauk mistrza: "[...]twarz jest bardziej miękka od ściany[...]