...
Napisał(a)
Niemcy to Niemcy. Robią swoje i pewnie zmierzają po upragniony tytuł. Profesjonaliści pełną gębą.
...
Napisał(a)
reiv
Tak, aktualnie jest najlepszych z nich. Na mistrzostwach liczą się przede wszystkim bramki, za dobre prezentowanie się na boisku nie przechodzi zespół do następnej fazy.
powiedz to Rodriguezowi
reivCo więcej chcesz porównać - wartość danego piłkarza dla drużyny? Czym byłaby Argentyna bez Messiego? Nie wyszliby z grupy prawdopodobnie.
co chce porównać? od początku to samo. Obu graczy bezpośrednio. Ciężko porównać ich znaczenie dla drużyny bo Holandia tworzy znacznie lepszą całośc niż Argentyna. Van Gaalowi blizej do filozofii niemieckiej,tj do całosci drużyny niż do opierania gry o jedną osobę.
reivWięc skończ pisać te głupoty, niczym nie poparte...
Niczym nie poparte? Robben jest szybszy, ma lepszy start do piłki, lepiej przygotowany kondycyjnie,ma wiecej asyst, sieje większy popłoch wśród obrońców. To głupoty dla Ciebie? Trzeba być ślepym fanatykiem Messiego by nie dostrzegać zalet innych.
reivTo, że ktoś robi rajdy o niczym nie świadczy ważnym, oprócz tego, że gra "efektownie" i miło dla oka. Różnica między Robbenem a Messim jest taka, że Messi z niczego strzelał bramki, wykreowane przez niego, a Robben zawdzięcza swoje gole bardzo dobrej postawie całej drużyny. Z Kostaryką było gorzej, gdzie Holandia cały mecz nie mogła strzelić, Robben nie wziął odpowiedzialności, jak Messi i nie strzelił gola decydującego, żeby nie męczyć się w karnych.
Robben akurat odpowiedzialnośc brał, tyle ze nie strzelił ani on ani żaden Holender. Rajdy Robbena akurat są nie tylko miłe dla oka. Tworzą realne zagrozenie pod bramką rywala, inna sprawa czy potem Robben dobrze wypracowane sytuacje wykorzystuje. Jego problem to jego egoizm w wielu sytuacjach,z których mogły być lepsze efekty.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Szwaby wygrają te mistrzostwa. Szkoda mi troche Brazylijczyków nie zasłużyli na taki pogrom.
...
Napisał(a)
Rodriguezowi wyszedł prawdopodobnie turniej życia, zdecydowanie dla mnie najlepszy zawodnik mistrzostw i jeszcze ta piękna bramka.
Potem Mueller ze bycie lisem pola karnego i wykorzystywanie do bólu wszystkich okazji, chociaż miał swój przestój (2 mecze).
Na trzecim miejscu dałbym właśnie Messiego, za bycie kluczowym zawodnikiem swojej drużyny i przeciągnięcie jej do półfinału, gdzie tak na prawdę klasę pokazało w jego zespole dwóch zawodników - Di Maria, Romero. Nie mówiłbym o przebudzeniu Pipity, bo strzelił raptem jednego gola i to bardziej wynikało z jego instynktu strzeleckiego i umiejętności technicznych niż z wypracowanej przez niego akcji.
Potem dałbym właśnie Robcia, za wyróżniającą się formę fizyczną i bycie przywódcą swojej drużyny mentalnie, dzięki czemu ma wpływ na ogólną postawę całego zespołu, jednak indywidualnie jest za Messim.
No i co z tego? Messiego muszą kryć w trójkę, dzięki czemu robi miejsce innym graczom ze swojej drużyny, mimo to strzela piękne bramki z dystansu, ze stałych fragmentów gry i jest ciągłym zagrożeniem, nawet jeśli jest 90 minuta meczu, to jego błyśnięcie może zadecydować o wyniku meczu. I to pokazuje klasę piłkarza, że nawet jeśli nie jest w wyśmienitej formie fizycznej, to jest dalej śmiertelnie niebezpieczny dla przeciwnika.
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2014-07-09 23:07:26
Potem Mueller ze bycie lisem pola karnego i wykorzystywanie do bólu wszystkich okazji, chociaż miał swój przestój (2 mecze).
Na trzecim miejscu dałbym właśnie Messiego, za bycie kluczowym zawodnikiem swojej drużyny i przeciągnięcie jej do półfinału, gdzie tak na prawdę klasę pokazało w jego zespole dwóch zawodników - Di Maria, Romero. Nie mówiłbym o przebudzeniu Pipity, bo strzelił raptem jednego gola i to bardziej wynikało z jego instynktu strzeleckiego i umiejętności technicznych niż z wypracowanej przez niego akcji.
Potem dałbym właśnie Robcia, za wyróżniającą się formę fizyczną i bycie przywódcą swojej drużyny mentalnie, dzięki czemu ma wpływ na ogólną postawę całego zespołu, jednak indywidualnie jest za Messim.
No i co z tego? Messiego muszą kryć w trójkę, dzięki czemu robi miejsce innym graczom ze swojej drużyny, mimo to strzela piękne bramki z dystansu, ze stałych fragmentów gry i jest ciągłym zagrożeniem, nawet jeśli jest 90 minuta meczu, to jego błyśnięcie może zadecydować o wyniku meczu. I to pokazuje klasę piłkarza, że nawet jeśli nie jest w wyśmienitej formie fizycznej, to jest dalej śmiertelnie niebezpieczny dla przeciwnika.
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2014-07-09 23:07:26
...
Napisał(a)
arturro01Szwaby wygrają te mistrzostwa. Szkoda mi troche Brazylijczyków nie zasłużyli na taki pogrom.
A czemu nie zasłużyli?
Sztuczne faworyzowali Brazylię na tych MŚ (karny w meczu z Chorwacją, nieprzyznawanie żółtych kratek za masowa faule)
...
Napisał(a)
Tak się kończy jak sędziowie ciągną drużyne na siłę , Brazylii tutaj nie powinno być . Brazylia powinna udział w mś zakończyć w 1/8 . Jedyny mecz jaki wygrali zasłużenie to z Kamerunem a nawet tam dostali jedną bramkę extra. Dla mnie remis z Chorwacja która po karnym z marsa siadla psychicznie a w przekroju meczu była druzyna lepszą. Remis z Meksykiem któremu zabrano 2 prawidłowe bramki z Kamerunem żeby przypadkiem bramkowo nie wyprzedzili Brasilii przy ewentualnej równej ilości pkt. Brazylii należało się w 2 miejsce w swojej grupie. Potem nie z Chile tylko z Holandia której by nie przeszli powinni grać. I w 1/8 przygoda powinna się skończyć Brazylii z mundialem . Niemcy zagrali swoje Poprostu - wolałbym oglądać Meksyk Chile lub Kolumbie nawiasem mówiąc 2 bramka dla Brazylii strzelona przez D.Luiza z wolnego którego nie było ! - sędzia kolejny raz dał popis - niż patrzec na zespół którego nie powinno wczoraj być tam gdzie był . Holandia ma trochę szczęścia na tych mistrzostwach - stawialbym na europejski finał ale zobaczymy jak zagra Argentyna bez Di Marii czy zagrają z Messim w składzie jak my z Lewym czyli piła do asa i popatrzymy co on tam stworzy czy wspomoga swoją gwiazde grą . Z duetu Messi Robben myślę że w tym meczu może okazac się lepszy ten którego drużyna lepiej wesprze - bo nikt sam meczu nie wygra o czym przrkonal się już Ronaldo na tych mistrzostwach oby nie musiał przekonać się Messi który wg mnie otrzymuje mniejsze wsparcie od swojej drużyny niż Robben od swojej.
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
...
Napisał(a)
reiv napisał(a):
Rodriguezowi wyszedł prawdopodobnie turniej życia, zdecydowanie dla mnie najlepszy zawodnik mistrzostw i jeszcze ta piękna bramka.
Potem Mueller ze bycie lisem pola karnego i wykorzystywanie do bólu wszystkich okazji, chociaż miał swój przestój (2 mecze).
Na trzecim miejscu dałbym właśnie Messiego, za bycie kluczowym zawodnikiem swojej drużyny i przeciągnięcie jej do półfinału, gdzie tak na prawdę klasę pokazało w jego zespole dwóch zawodników - Di Maria, Romero. Nie mówiłbym o przebudzeniu Pipity, bo strzelił raptem jednego gola i to bardziej wynikało z jego instynktu strzeleckiego i umiejętności technicznych niż z wypracowanej przez niego akcji.
Potem dałbym właśnie Robcia, za wyróżniającą się formę fizyczną i bycie przywódcą swojej drużyny mentalnie, dzięki czemu ma wpływ na ogólną postawę całego zespołu, jednak indywidualnie jest za Messim.
cóż,widać mamy inne priorytety w ocenie zawodników. Wartość Rodrigueza bankowo wzrośnie ale czy dałbym mu MVP mundialu? Raczej nie.
Lisów pola karnego nie cenę tak bardzo, choć akurat w moich oczach Muller nie jest typowym lisem pola jakim bywali Inzaghi czy Shearer.
reiv napisał(a):
No i co z tego? Messiego muszą kryć w trójkę, dzięki czemu robi miejsce innym graczom ze swojej drużyny, mimo to strzela piękne bramki z dystansu, ze stałych fragmentów gry i jest ciągłym zagrożeniem, nawet jeśli jest 90 minuta meczu, to jego błyśnięcie może zadecydować o wyniku meczu. I to pokazuje klasę piłkarza, że nawet jeśli nie jest w wyśmienitej formie fizycznej, to jest dalej śmiertelnie niebezpieczny dla przeciwnika.
Robbena próbowali kryć podwójnie ale im uciekał
Poza tym kto jak kto ale Robben ze swoją wytrzymałością był dla każdego groźny przez mecz + dogrywkę(jeśli grali), wtedy gdy Messi był zmęczony Robben wciąż zap*****lał.
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2014-07-09 23:05:22
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2014-07-09 23:08:09
Rodriguezowi wyszedł prawdopodobnie turniej życia, zdecydowanie dla mnie najlepszy zawodnik mistrzostw i jeszcze ta piękna bramka.
Potem Mueller ze bycie lisem pola karnego i wykorzystywanie do bólu wszystkich okazji, chociaż miał swój przestój (2 mecze).
Na trzecim miejscu dałbym właśnie Messiego, za bycie kluczowym zawodnikiem swojej drużyny i przeciągnięcie jej do półfinału, gdzie tak na prawdę klasę pokazało w jego zespole dwóch zawodników - Di Maria, Romero. Nie mówiłbym o przebudzeniu Pipity, bo strzelił raptem jednego gola i to bardziej wynikało z jego instynktu strzeleckiego i umiejętności technicznych niż z wypracowanej przez niego akcji.
Potem dałbym właśnie Robcia, za wyróżniającą się formę fizyczną i bycie przywódcą swojej drużyny mentalnie, dzięki czemu ma wpływ na ogólną postawę całego zespołu, jednak indywidualnie jest za Messim.
cóż,widać mamy inne priorytety w ocenie zawodników. Wartość Rodrigueza bankowo wzrośnie ale czy dałbym mu MVP mundialu? Raczej nie.
Lisów pola karnego nie cenę tak bardzo, choć akurat w moich oczach Muller nie jest typowym lisem pola jakim bywali Inzaghi czy Shearer.
reiv napisał(a):
No i co z tego? Messiego muszą kryć w trójkę, dzięki czemu robi miejsce innym graczom ze swojej drużyny, mimo to strzela piękne bramki z dystansu, ze stałych fragmentów gry i jest ciągłym zagrożeniem, nawet jeśli jest 90 minuta meczu, to jego błyśnięcie może zadecydować o wyniku meczu. I to pokazuje klasę piłkarza, że nawet jeśli nie jest w wyśmienitej formie fizycznej, to jest dalej śmiertelnie niebezpieczny dla przeciwnika.
Robbena próbowali kryć podwójnie ale im uciekał
Poza tym kto jak kto ale Robben ze swoją wytrzymałością był dla każdego groźny przez mecz + dogrywkę(jeśli grali), wtedy gdy Messi był zmęczony Robben wciąż zap*****lał.
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2014-07-09 23:05:22
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2014-07-09 23:08:09
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
QUEBLOcóż,widać mamy inne priorytety w ocenie zawodników. Wartość Rodrigueza bankowo wzrośnie ale czy dałbym mu MVP mundialu? Raczej nie.
To ja nie wiem komu byś przyznał taką nagrodę, jak nie tej trójce - ścisłej czołówce zawodników tych mistrzostw...
Jeśli Messi strzeli decydującą bramkę o wygranej w finale, to spokojnie będzie można mu przyznać tytuł najlepszego zawodnika turnieju. Wtedy będzie zawodnikiem absolutnie spełnionym, prześcignie samego Maradonę i będzie mógł aspirować do tytułu najlepszego zawodnika wszech czasów.
Mueller jest bardziej kreatywnym zawodnikiem niż Inzaghi, ale jeśli chodzi o strzelanie bramek, to ma podobne statystyki. Brakuje mu bodaj 5 bramek, żeby zrównać się z wynikiem Pippo. Porównanie dotyczące grze w klubach - ich statystyki również na koniec kariery będą bardzo zbliżone.
Wszystko moim zdaniem rozstrzygnie się w ostatnim meczu, czy: Rodriguez, czy Messi czy Mueller.
QUEBLORobbena próbowali kryć podwójnie ale im uciekał
Chodzą pogłoski, że Robben przed Mistrzostwami załatwił sobie licencję nurka. Jego popisy na boisku, są żenujące. Często się narzeka, że taki Neymar symuluje, ale na tym turnieje największym symulantem jest właśnie Robben.
...
Napisał(a)
reivTo ja nie wiem komu byś przyznał taką nagrodę, jak nie tej trójce - ścisłej czołówce zawodników tych mistrzostw...
może komuś z bramkarzy? malo to było meczy gdzie bramkarze byli gwiazdami?
reivJeśli Messi strzeli decydującą bramkę o wygranej w finale, to spokojnie będzie można mu przyznać tytuł najlepszego zawodnika turnieju. Wtedy będzie zawodnikiem absolutnie spełnionym, prześcignie samego Maradonę i będzie mógł aspirować do tytułu najlepszego zawodnika wszech czasów.
jeśli zagra niezły mecz. Jeśli nie wyróżni się spośród swej drużyny(przy założeniu że cala drużyna nie zagra fenomenalnego meczu) to nie zasłuży.
reivChodzą pogłoski, że Robben przed Mistrzostwami załatwił sobie licencję nurka. Jego popisy na boisku, są żenujące. Często się narzeka, że taki Neymar symuluje, ale na tym turnieje największym symulantem jest właśnie Robben.
owszem,sporo było udawania u niego, choć pod wzgledem ilości wylanych łez daleko mu do brazylijczyków.
No i obiektywnie trzeba też przyznać że to jeden z najcześciej faulowanych graczy na tym mundialu.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
może komuś z bramkarzy? malo to było meczy gdzie bramkarze byli gwiazdami?
Poprzedni temat
Prowadzenie piłki
Następny temat
MŚ Brazylia 2014 1/2 finału Holandia - Argentyna
Polecane artykuły