...
Napisał(a)
Krótko. Mam 1,62 wzrostu. Co mnie może czekać idąc do wojska? Możliwości rozwoju, co mógłbym robić, a od czego już odpadam, jaki stosunek mają przełożeni do takich ludzi, czy ciężej formalnie, etc.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
jaki wiek?
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
no to Cię raczej do kompanii reprezentacyjnej WP nie wezmą
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
I dobrze, bo o to bym nie zabiegał, ale konkrety jak można prosić :)
...
Napisał(a)
Roman Polko też nie jest człowiekiem wielkiego wzrostu a w Gromie służył, wyluzuj i nic się nie bój.
Zmieniony przez - carrasco w dniu 2013-06-17 22:10:51
Zmieniony przez - carrasco w dniu 2013-06-17 22:10:51
...
Napisał(a)
Pytam, bo jak startowałem do oficerki swego czasu to mnie z**bali, że mam 1,62, a przychodzę z podaniem o badanie w celu przydatności do wojsk desantowych (min. 1,65). Fizycznie to nie jest takie straszne, ale formalnie może się okazać nie do przeskoczenia zwykłymi sposobami.
...
Napisał(a)
Pozwolę sobie podbić.
Potrzebuję konkretnego zdania na ten temat. Może służycie/służyliście z niskimi ludźmi (mowa o wymiarze poniżej 1,65). Biorą na misje? Jest szansa dostania się do lepszej, bardziej prestiżowej jednostki, czy raczej stosunek przełożonych do takich osób jest mniej poważny? Piszcie co wiecie, może jakieś przykłady, z którymi mieliście kontakt np. jak to mieli wasi znajomi w jednostce co też za wysocy nie byli. Poczytałbym, bo raczej nigdzie w internecie taki temat nie był poruszany.
Zmieniony przez - seth100 w dniu 2013-06-24 17:53:20
Potrzebuję konkretnego zdania na ten temat. Może służycie/służyliście z niskimi ludźmi (mowa o wymiarze poniżej 1,65). Biorą na misje? Jest szansa dostania się do lepszej, bardziej prestiżowej jednostki, czy raczej stosunek przełożonych do takich osób jest mniej poważny? Piszcie co wiecie, może jakieś przykłady, z którymi mieliście kontakt np. jak to mieli wasi znajomi w jednostce co też za wysocy nie byli. Poczytałbym, bo raczej nigdzie w internecie taki temat nie był poruszany.
Zmieniony przez - seth100 w dniu 2013-06-24 17:53:20
...
Napisał(a)
Nikt nie patrzy na wzrost, tylko co umiesz i co robisz. U mnie w jednostce jest kilka dość małych osób i nikt ich o wzrost się nie czepia. Jak ktoś jest niogarnięty, to choć będzie miał ponad dwa metry wzrostu, to i tak będzie miał przechlane.
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
Poprzedni temat
Pytanie odnośnie sprzętu do grapplingu
Polecane artykuły