Schudłam 13 kg, co dalej?

Tak zjadłam wczoraj:

Najlepiej nadrabiać tym https://www.sfd.pl/-t752315.html 
poza tym sam rozkład to nie wszystko, liczy się jakość tego, co jesz..a u Ciebie źródło białka to sam nabiał i kurczak sklepowy...

Dziękuję za link... :) Kurczak jest akurat z własnej hodowli! :D Jem ryby, bardzo czesto oprócz tego. Nie lubię innych mięs, do tego nie jestem w stanie się przekonać.

Poczytaj cały regulamin i popatrz jak jedzą inne dziewczyny w dziennikach. Jak kurczak jest eko, to ok, ryby to tez bdb rozwiązanie..są jeszcze jaja i strączki.Tłuszcze masz kosmicznie niskie i pochodzą głównie z tego nabiału, co go masz 680g w misce..Także układaj dietę wg nowych wytycznych i powodzenia

Jak to mawiają starzy mądrzy ludzie... Jesteś tym, co jesz

Miej to w pamięci układając dietę.

Jesz wołowinę - jesteś jak odważny i waleczny byk
Jesz baraninę - jesteś jak skoczna owieczka na górskich halach
Jesz śledzie - jesteś jak szybka, wolna dusza w odmętach oceanu

Żyjesz na samych przetworach krowiego mleka - jak... Pokorne cielę na rozjeżdżających się nogach?

...

Koniec epopei, bierz się do roboty

Heh.. :P
No akurat co do mięs to poważnie - nigdy w życiu nie jadłam nic innego niż drób i to też tylko kurczak. Przeraża mnie czerwone mięso, nie zjem nigdy schabu, karczku, czy szyneczki. Po prostu mnie to obrzydza i nie ma to wiele wspólnego z moimi nawykami. Przekonałam się do ryb, jem często makrele i łososia, bo lubię. Mogę dorzucić najwyżej tłuszcz i białka za pomocą jajek, bo też mam je z własnej hodowli. Tylko, że w którym posiłku jaja najlepiej? Rano? Przed treningiem? Po?

Jedz jak Ci pasuje, byle w każdym posiłku było wartościowe źródło białka tłuszczy i węglowodanów.