Belfort vs Bisping 19 stycznia!UFC Brazil.Free card

a wiecie może kiedy ma walczyć Overeem??

2 luty na UFC_156

Jakby nie patrzeć, na Jonesa nie ma mocnych. Parter zaj**isty, kontrola z góry, gnp, łokcie zaj**iste. Stójka też pełna kontrola, o zapasach nie ma co w ogóle wspominać, to tego zawsze dobrze przygotowany fizycznie + dobry gameplan. Spokojna głowa. Wiadomo, że przegrać może, ale zawsze dostałby rewanż, a kogoś kto mógłby z nim wygrać 2 razy nie znam.

Oczywiście dyskutujmy tu o LHW. Bo w ciężkiej jeszcze go nie ma i nie wiadomo czy będzie.

To ja inaczej może:

Co takiego pokazał Rashad, czego nie pokazał Vitor? Dotrwanie do decyzji? Jakby Jones chciał to by go skończył dużo wcześniej... Jak dla mnie gołym okiem widać, że nie chciał go nokautować, jakby ruszył na dzika po tych piekielnych łokciach w 2 rundzie to by Rashada bez problemowo skończył.

Poza haj kikiem i jednym prawym cepem Rashad nie pokazał nic po za tym, że przetrwał do decyzji.

Vitor? Oczywiście, że wg. mnie pokazał więcej. Po 1 ten armbar już dyskfalifikuje wszystkich wcześniejszych przeciwników Bonesa, co jak co ale MW był bliżej pokonania takiego byka aniżeli jakikolwiek LHW... Do tego też trafił kilka razy w stójce, jesli się nie mylę to nawet z 2-3 razy próbował wsadzić między te długie łapy haj kika i raz wszedł takowy więc jak dla mnie to Vitor zaprezentował się najlepiej. Cała reszta była bezradna w parterze jak dzieci, Vitor za to uszkodził mu łapę i Jones się ładnie zesrał wtedy Dla mnie to świadczy więcej niż cofanie się całą walkę do tyłu, zadaniu 2 ciosów i dotrwanie do decyzji

Machida się najlepiej zaprezentował, najgorzej Shogun, jeśli ktoś wszystkie walki Jonesa w UFC oglądał i pamięta walkę z Andre Gusmao i porówna Jonesa z tej walki do teraz w walkach z Evansem lub Vitorem.. To jest masakra! Nikt takiego postępu chyba nie zanotował..
Bones przy tym armbarze Vitora udowodnił, że ma serce do walki, bo wielu by odklepało.. Potem z uszkodzoną ręką przez 4 rundy kontrolował w pełni Vitora...

Ja p... wchodzę do tematu JDS vs Cain rozmowy o Jonesie. Wchodzę do tematu Belfort vs Bisping... rozmowy o Jonesie :D

Bisping mówił, że jest w formie życia i robi 5 serii po 5 pompek stojąc na rękach, a Vitor ma kurze nuszki i serce kurczaka, więc go zniszczy Coś czuję, że szykuje się Bisping-face 2 Pytanie tylko, czy będzie lepiej ustrzelony niż na ufc100 czy też nie

nie da się lepiej ustrzelić Bispinga niż jak to zrobił Hendo Ciekawe w jakiej formie Gonzaga, w jakiej by nie był imo Rothwell ma szanse tylko na KO w 1 rundzie, wszystkie argumenty po stronie Gonzagi.. Zobaczyłbym go np. z Mirem jeśli wygra z Rothwellem..
Ciekawe w jakiej formie po wp******u od Varnera Barboza wróci, bo chyba tylko dla niego prelimsy się opłaca oglądać

185 lbs.: Vitor Belfort (21-10) vs. Michael Bisping (23-4)
185 lbs.: C.B. Dollaway (12-4) vs. Daniel Sarafian (7-2)
265 lbs.: Gabriel Gonzaga (13-6) vs. Ben Rothwell (32-8)
155 lbs.: Thiago Tavares (17-4-1) vs. Khabib Nurmagomedov (18-0)
145 lbs.: Diego Nunes (18-3) vs. Nik Lentz (24-5-2)
135 lbs.: Yuri Alcantara (27-4) vs. George Roop (12-9-1)
145 lbs.: Godofredo Castro (8-1) vs. Milton Vieira (13-7-2)
185 lbs.: Andrew Craig (8-0) vs. Ronny Markes (13-1)
155 lbs.: Edson Barboza (10-1) vs. Justin Salas (10-4)
185 lbs.: Michael Kuiper (12-1) vs. Caio Magalhaes (5-1)
205 lbs.: Roger Hollett (13-4) vs. Wagner Prado (8-1)
155 lbs.: Francisco Trinaldo (11-2) vs. C.J. Keith (8-1)

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-01-02 16:36:16

No nie wiem. Rothwell po tym tarle z Huntem się w końcu chyba ogarnął. Dość dobrze wyglądał ostatnio.

ch**owo wyglądał ostatnio, tzn fizycznie masz racje, nawet Rogan po walce o to pytał i mówił Rothwell, że zmienił camp "wziął się za siebie", ale Schaub wygrywał tą krótką walkę dopóki nie dostał ciosu, który nie powinien znokautować, ale Schaub to wyjątek i jego wszystko może znokautować
Rothwell potrafi uderzyć a Gonzaga był już nokautowany i betonu nie ma.. Moja wizja walki, Gonzaga będzie kopał, nie będzie wdawał się w wymiany i w 2 rundzie zmęczonego Rothwella obali i podda balachą