Czy brak sportu (w moim przypadku piłki nożnej) może jakoś wpływać na zmianę samopoczucia ? Nie gram od około roku, a wcześniej grywałem dosłownie dzień w dzień (treningi w klubie oraz mecze ligowe) i to nie na niskich poziomach a wręcz przeciwnie.
Słyszałem coś że adrenalina we krwi oraz hormon szczęścia wydzielany jest podczas uprawianiu sportu. Może mieć to na organizm zły wpływ w przyszłości gdy odstawi się to na dłużej i zasiądzie do pracy przy komputerze ?
Popadłem ostatnio w jakąś nerwice, ale na szczęście wyszedłem z tego a w dodatku miewałem jakieś stany depresyjne momentami. Opisuje tutaj moją przypadłość i tak się zastanawiam czy czasem od braku aktywności mogło mi się popierdzielić pod kopułą
Jestem teraz po pracy okropnie zmęczony, rozkojarzony, apatia mnie trzyma jakaś.
Spotkał się ktoś w życiu z taką sytuacją osobiście ?
Prosiłbym o jakieś spostrzeżenia na ten temat, bo chciałbym się dowiedzieć czy sport, a raczej uzależnienie od niego miałoby wpływ na organizm ludzki - a w tym przypadku mój
Pozdrawiam!