Szacuny
0
Napisanych postów
114
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
9543
Witam Jestem typem, który mimo tego że szamie dużo i dobrze to ciężko mu idzie rosnąć w mase. Ale przejdę do rzeczy. Znudziło mi się żarcie 4 torebek ryżu w kółko i napychanie sie węglami, przejadło mi się to już, wczesniej staralem sie jakos jeszcze urozmaicac moją dietkę, ale przyjmujac ze spozywam ~450 g węgli dziennie to nie łatwo coś wymyślić, ryż makaron, no węgle muszą podstawowo siąść tak czy siak. Wczesniej starałem się unikać tłuszczy, tzn nie wcinałem ich tak dużo, trzymalem granice max 1g/kg masy ciała. Interesuje mnie to czy jeśli bym zamiast węgli podwyzszyl zdrowe tłuszcze z oliwy, orzechów, ryb i etc gdzies tak na 2-2,5g/kg mc to czy to miało by sens i byłoby zdrowe? Taki ogromny przeskok? Kiedyś coś takiego próbowałem wykonać, to pijac banie oliwy do tuńczyka na noc, zwróciłem go spowrotem do kibla, ta samą drogą która wszedł. Także niemiłe doświadczenie i odrazu przerzucilem sie na zakres niskich tłuszczy.
1) Może poprostu mój organizm nie przyzwyczaił sie do takich porcji tłuszczy i doznał szoku?
2) Może musze je wprowadzac stopniowo zwiększanie spozycia tłuszczy? 3) Czy efektywnośc robienia masy jest taka sama jesli podbije kalorie z oliwy/ orzechow i etc, jak z węgli złożonych? (z własnych doświadczeń bo nikt nie siedzi w moim organizmie ofc).
Oczywiście nie zamierzam zrezygnować z węgli, tylko je troszke obciąć, a podwyzszych spozycie tłuszczy.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
Szacuny
369
Napisanych postów
8676
Wiek
44 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
130653
oczywiscie mozna zwiekszyc tł kosztem ww, natomiast jesli ciezko ci idzie nabieranie masy, to przy obnizonej podazy węgli, bedzie to proces jeszcze wolniejszy. jako zrodla ww mozesz tez wstawic ziemniaki, owoc, płatki owsiane, chleb razowy. Nie jest powiedziane, ze masz sie katować kilkoma saszetkami ryzu dziennie. Jesli zwrociles posilek tunczyk z oliwą, jak sam napisales wypiles jej duzo, to stąd zapewne sie to pojawilo. bezpieczniej bedzie jak rozlozysz sobie tluszcze mniej wiecej równomiernie, skoro jednorazowa duza dawka ci nie słuzy.
Szacuny
0
Napisanych postów
114
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
9543
zobaczę jak to u mnei bedzie funkcjonowalo, kiedy zarzuce troszke wiecej tluszczy. sprobuje powoli wprowadzac je bo nie chce miec jakichs zoladkowych wstrzasow.
Szacuny
3
Napisanych postów
452
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3100
Też właśnie załatwiam sobie orzechy włoskie,bo jak na razie na oliwie tylko lecę Jak na razie 7 kg uzbierałem ale to za mało:// A 20kg to już coś, około 40 dkg całych orzechów to 100g po rozłupaniu,więc na jakiś czas zapas masz,biorąc pod uwagę to że sa też inne tłuszcze:)
Szacuny
0
Napisanych postów
114
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
9543
dokładnie, orzechy siadają ale dużo się ich nie wszamie bo zamulaja :D, ew zmiksować rano do omleta albo coś w ten deseń u dziadków kiedyś byłem i pytam skąd to i dla kogo, a tu się okazało że moge je zabrać, całe 20 kg, starczy na chwile, a jak nie to może jeszcze mają, nie pytałem bo dobre i 20 kg:D
Szacuny
369
Napisanych postów
8676
Wiek
44 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
130653
MatheusZ
tak też zrobie tyle czy lepiej do posiłków dawać oliwe czy może olej rzepakowy? Kwestia ekonomiczna też wchodzi w gre bo tej oliwy troche idzie.
RZEPAKOWY MOZE BYC W DIECIE, O ILE JEST NIERAFINOWANY, ZIMNOTŁOCZONY. A O TAKI W SKLEPACH CIĘZKO I DO TANICH NIE NALEŻY. wszelkie inne, uniwersalne rzepakowe to syf i tego sie wystrzegaj. poza tym nie opieraj tluszczy tylko na oliwie. rowniez tluste miesa, ryby, zoltka jaj, orzechy, nasiona, olej kokosowy, lniany, awokado