Szacuny
74
Napisanych postów
34593
Wiek
32 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
434066
Resovia po dobrym i zaciętym spotkaniu pokonuje Skrę 3:2. Dużą cegiełkę do tego zwycięstwa dołożyli przede wszystkim Bartman i Achrem. Obaj bardzo skuteczni w ataku
Co do Skry to wyróżniłbym przede wszystkim Winiarskiego, który znów zalicza bardzo dobry występ oraz Atanasijevicia, który od trzeciego seta nieźle się rozkręcił w ataku
W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...
Szacuny
19
Napisanych postów
16971
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
87966
Też mnie nie przekonuje Atanasijevic na razie. Widać że ma duże możliwości, ale brak mu regularności, za dużo błędów popełnia. Ale musi grać żeby się rozwijać, wraz z doświadczeniem powinien nabyć takiej ogłady żeby ograniczyć proste błędy.
Bartman dzisiaj bardzo ładnie, pozytywnie zareagował na zaczepki Daniela Plińskiego
Szacuny
50
Napisanych postów
24518
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
75482
Jak na moje oko, to Skra ma bardzo dobrą "polską paczkę", a obcokrajowcy to 50/50, nigdy nie można być pewnym ich dobrego występu. Atanasijevic wg mnie gra "na farcie", dużo akcji mu wychodzi, ale mało w nich techniki, więcej walenia z całej siły i szczęścia. Ma duży potencjał, ale dojrzeć do poważnej gry musi.
Cupkovic to mega pomyłka, przynajmniej dziś zaprezentował się fatalnie...
Skra przegrała mecz w polu serwisowym, nie można w tie-breaku takiego spotkania zepsuć 6-7 serwisów pod rząd, jak się nie daje rywalowi szansy żeby zepsuł lub żeby go zablokować, to skąd brać punkty? Skra mnie zawiodła, niestety, ale zagraniczne nabytki nie są graczami światowego formatu. Szkoda że po odejściu Kurka, Możdżonka i Falasci nie załatano odpowiednio luk w składzie, bo to co teraz mamy, to są "łaty", które wg mnie w trakcie sezonu zawiodą.
Szacuny
74
Napisanych postów
34593
Wiek
32 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
434066
W jedynym dzisiejszym meczu Indykpol AZS Olsztyn dość pewnie wygrywa z Wkręt-metem AZS-em Częstochowa. Najwięcej punktów dla gospodarzy zdobył Krzysiek
Grę ekipy z Jasnej Góry pod nieobecność Stelmacha musiał prowadzić 18-letni Marcin Janusz
Nie zdziwię się jeśli Częstochowianie będą w tym sezonie chłopcami do bicia ale nawet jeśli, to trzeba pamiętać o tym, że drużyna jest w dużej mierze oparta na zawodnikach młodych, którzy nabierają doświadczenia i dobrze, że dzieje to się w najwyższej klasie rozgrywkowej
Zmieniony przez - wikt w dniu 2012-10-13 19:39:00
W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...