Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
3322: Juz nie moge sluchac o gosciach naparzajacych sie tylko na ulicy. Tacy goscie przewaznie sa bardzo agresywni, napakowani, a ich strategia to przestraszenie. Pamietam jak jeden taki kozak (uchodzil za prawdziwego killera, nie do pokonania) postawil sie do bramkarza trenujacego 4 lata Kyokushine. Ulicznik padl po jednym strzale i nie mogl sie podniesc.
...Ale w końcu czym jest ból? Tylko reakcją neuronów. Chemicznym fenomenem, który zachodzi w naszym mózgu... doznaniem, iluzją...
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
przejzalem strone i moge stwierdzic jedno pic na wode gosc sobie stworzyl wlasny styl walki "bez kontaktowy" a na zdjeciach widac jak sie macaja mniejsza. widzieliscie stopniowanie zamiast czarnego mistzowskiego jest szary :) bardzo pozytywne i zabawne
Szacuny
0
Napisanych postów
50
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
319
Odnosnie bramkazy taki to tylko moze jakiegos goscia wywalic pijanego ale
widzialem jak bramkaz kogos .........
i przyjechaly 3 samochody i po bramkarzu
odosnie kozakow to ida sobie kumple i jaki koles zastepuje im droge jak na filmach i odslania swoj pas w karate czy cos tam jeden luta mu w twaz i po pasie koles lezal i lezal ale to nie wszyscy jak ktos pozadnie w ****e nie dostal to nie nauczy sie napieprzac na ulicy a poto wiekosz trenuje
nie ma pozycji nic tylko z bani i z kolana
i jak to mowili mi to ja to mowie nie ma jak but
Szacuny
32
Napisanych postów
3395
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21099
Niektorzy sa tak dobrzy ze nie musza pokazywac tego na ulicy a tych wszystkich ulicznych kozakow wystawil bys na ring to by wymiekli (w wiekszosci przypadkow) wiec niech lepiej nadal leja sie pod sklepem z winem.
Szacuny
0
Napisanych postów
50
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
319
Tylu lalusi co widzialem ktorzy cwicza z nadzieja ze stana sie wymiataczami to mala bania a tak propo ring czy mata to nie to samo co idziesz sobie ulica
jeden przyklad DR. ANDRZEJ BRYL jak ktos go przebije to czekam to jest koles rambo nie do za***ania to jest kozak a jak zaczynal napewno nie na ringu i nie slyszal komedy MATE
ps.sport sportem walka walka a na uliscy rzadko kiedy lejesz
Wiec powiadam NIE MA MOCNYCH NIE MA I NIEBEDZIE TAK JEST WSZEDZIE
NIE MA MOCNYCH
Szacuny
32
Napisanych postów
3395
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21099
3322 za duzo filmow i ******l sie naczytales. Akurat Bryl jest przykladem kiepskim bo to gosc ktory jest wybitna jednostka zarowno w SW jak i combatatach. I 90% z nas nie jest w stanie osagnac tego co on. To juz kwestia jednostki. Ale rozumiem kazdy ma jakiegos swojego ulubionego bohatera. Ja wierzylem w HE-MANA.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
kozak to gosc ktory pasie kozy a na ulicy to nie jest sztuka walki tylko sztuka malenia mlota ty widziales zeby kiedys na ulicy ktos wylecial jakims tradycyjna sztuka na ulicy widzisz 3-4 gosci to jest tylko jedna technika nazywa sie szybko spier.... . jesli twierdzisz inaczej to jestes poj... . i poraz kolejny jak zaczynacie temat to uscislijcie czy ma sie on tyczyc ulicy ringu czy treningu to takie gadanie nie ma najmniejszego sesu. a poza tym co do tematu to nie walczy styl tylko czlowiek