SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

redukcja przy hiperprolaktynemi - cichoszka

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1191

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 165 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17753
Drogie Ladies.
Na czas kolejnej redukcji otwieram nowy temat, ponieważ dużo się zmieniło u mnie - zwłaszcza ze zdrowiem niestety.

ANKIETA:

Wiek : 35
Waga : 80
Wzrost : 180
Obwód w biuście(1) :104
Obwód pod biustem : 84
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 78
Obwód na wysokości pępka : 87
Obwód bioder (3): 107
Obwód uda w najszerszym miejscu: 64,5
Obwód łydki :41
W którym miejscu najszybciej tyjesz : uda, tyłek, boczki
W którym miejscu najszybciej chudniesz : biust, brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) ostatni miesiąc: nic , wcześniej siłownia, basen
Co lubisz jeść na śniadanie: placki owsiane
Co lubisz jeść na obiad : soczewica/ciecierzyca/kasza/ryż + mięcho +surówka, lubię gęste zupy
Co jako przekąskę : of cors czekolada, owoce
Co jako deser : jw.
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia: hiperprolaktynemia czynnościowa, torbiele w piersiach i jajnikach,
czy regularnie miesiączkujesz: tak, ale co 21 dni
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: Parlodel
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłka, basen
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : -
Stosowane wcześniej diety : Montignac (2008) Dukan (2010), SFD (2012)

W czerwcu 2012 zrobiłam sobie "przegląd", i okazało się że nie jest dobrze - torbiele w piersiach i na jajnikach. Po wielu wizytach u różnych lekarzy okazało się, że mam hiperprolaktynemię czynnościową (miałam badaną prolaktynę na czczo i po obciążeniu, no i wyszło). Od początku sierpnia biorę Parlodel i muszę powiedzieć, że niezbyt mi pomaga - oprócz tego, że mam po nim chorobę lokomocyjną . To, że nie pomaga stwierdzam po tym, że cykl wciąż trwa 21 dni (nadmiar prolaktyny hamuje wydzielanie progesteronu, mam za krótką fazę lutealną - czyli za krótki cykl, no i przez to torbiele w jajnikach, bo pęcherzyki nie mogą pęknąć tylko się otorbiają - MASAKRA). A to wszystko, uwaga - przez stres. Nigdy nie uważałam się za jakąś wrażliwą kobietkę (patrz moje wymiary - nie pasuje to do mojej fizyczności ) - ale chyba jednak moje tempo życia jest ciut za szybkie.
Lekarz poradził mi wyluzować się, zwolnić, itp. Powiedział, że dieta i intensywne ćwiczenia również są stresem dla organizmu. No więc zrobiłam sobie przerwę, pojechałam na urlop, piłam dużo wina , bawiłam się z dziećmi, czytałam sobie książki na plaży - i co??? I kicha - cykl wciąż 21 dniowy, brzuch mnie ciągnie - wydaje mi się , że torbiele urosły (chociaż to może psychika) - i jeszcze utyłam.

Zatem zmieniam strategię:
1. Wracam do diety i treningu
2. Zaczynam się wysypiać- codziennie wstaję o 5.30, więc spać muszę iść o 22 najpóźniej
3. Redukuję kawę do 2 kubków dziennie
4. Zaczynam mniej się przejmować pracą, którą niestety uwielbiam, i która wysysa ze mnie wszystkie siły. Skupię się na dzieciach i sobie (no dobra, na mężu też )

Ufff, trochę jak na Sylwestra te postanowienia

Wracając do tematów bardziej odpowiednich na forum sportowym :
poprzednią redukcję robiłam na 2000kcal BTW: 160/70/180 -zaleciła mi to Agak, jeszcze w 2011. Rozkład był dla mnie w miarę wygodny - czasem musiałam mocno kombinować i dobijać węgle owocami, czasem było ciężko dobić białko przy takiej ilości tłuszczu (tak, te 70 g to było za mało dla mnie).
Pytanie: czy to jest dobry dla mnie rozkład, biorąc pod uwagę te moje hormony?

Po drugie: trening. Ostatnio robiłam ten:
NOWY TRENING A:
1. Martwy ciag 5x10 (60sek przerwy)
2a. przysiad tylny z nogami szeroko 3x15
2b. wyciskanie suwnicy 3x15 (90sek przerwy)
3. wyciskanie sztangielek na klatke skos gora 4x 8-10 ( 60 sek)
4. wioslowanie sztanga w opadzie 4x8-10 (60 sek)


NOWY TRENING B:
1. push press 5 x 8-10 60sek
2a. przysiad przedni 3x12-15 bez przerwy
2b. przysiad bułgarski 3x 12-15 90sek przerwy
3. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko 4x 8-10 60sek
4."jeżyki" na brzuch (kulenie się z linką wyciągu górnego) 3x 15-20 60sek


Trening na nogi:
A1. przysiad x20
A2. Man maker x5 po 3kg sztangielki
A3. wypady z przeskokiem x10 (5 na noge) - 60sek
B1. 200m na biezni
B2. thrusters x10 ze sztangą - 60sek
C1. Martwy na prostych x12
C2. HAM

Nie mam pojęcia jakie mam maksy - to nie mój poziom na razie, daję radę robić MC 10x z 60 kg (wiem, przy mojej posturze to śmieszny ciężar, ale mam w planach progres ) , natomiast mam kłopot z przysiadami tylnymi - one nie są dla mnie . Doszło do tego, że przednie robiłam prawie z tym samym (lamerskim - 30 kg) ciężarem, co tylne. Przy końcowych powtórzeniach z większym ciężarem za bardzo pochylam sie do przodu i ciągnę plecami - muszę nad tym popracować .
I tu kolejne pytanie do mądrych Ladies: wziąć sobie kolejny trening z listy, czyli:

TRENING nr 5 klasyczny FBW by agak

trening A
1. Przysiad ze sztangą 5x8
2. Wiosłowanie sztangą nachwytem 4x8
3. Wyciskanie sztangielek skos góra 3x10
4. wyciskanie sztangielek na barki stojąc 3x12
+ew. 5. wyciskanie wąsko

trening B:
1. Martwy Ciąg 5x8
2. ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki 4x8
3. wyciskanie leżąc 3x10
4. push press 3x12
+ ew. 5. jeżyki na brzuch

czy lepszy będzie jakiś inny. Jeśli tak, to jaki?


Moje zdjęcia są tu:
https://www.sfd.pl/cichoszka_redukcja/_podsumowanie_str.12_-t746643-s12.html

Dziękuję za wytrwałość wszystkim, którzy dotarli do końca tego elaboratu. Bardzo liczę na Wasze rady i motywowanie. Chociaż sama jestem mocno zmotywowana, aby sobie poukładać to wszystko, mały opyerdol od czasu do czasu na pewno mi się przyda


Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2012-09-19 08:19:32

Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2012-09-19 08:20:53
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Hej Cichoszka zastanawiałam się gdzie jesteś kobieto powodzenia w naprawieniu swojego zdrowia!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 165 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17753
Hej, Mass . Ćwiczysz dalej w Fit&Fun, czy przeniosłaś się do Feli?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ćwiczę dalej jeśli miałabyś ochotę na wspólny trening to ja bardzo chętnie

dawaj znak na priw nie chcę tu u Ciebie w nowym wątku bałaganić

Zmieniony przez - massmarols w dniu 2012-09-19 09:27:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 258 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6165
cichoszka, mam pytanie jakie miałaś wyniki prolaktyny?? Dużo przekroczona norma???
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 165 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17753
Na czczo miałam PRL w normie, a godzinę po metoklopramidzie skoczyła mi 30-stokrotnie. Powinna skoczyć max 6-ścio krotnie. Wieczorem mogę Ci napisać dokładnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 258 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 6165
aha, oj to sporo faktycznie. Ja sobie zbadałam przedwczoraj na czczo PRL i mam wynik 31,8 - norma przekroczona, ale nie wiem czy już z tym iść do Endo czy jeszcze pokombinować z Castagnusem. Nie miałam badania z obciążeniem, więc nie wiem w sumie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 165 Wiek 46 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 17753
Cześć,

Szperam w sfd i w ogóle w necie o tym, jak powinnam jeść i ćwiczyć przy moich problemach. Wyszperałam dziennik Lilki22, która też miała problemy z PRL, gdzie wspólnie z Martuccą i Lejlą deliberowały nad tym, że przy takich problemach nie można przesadzić z białkiem w diecie i obciążeniami.

Podobno najlepszy jest tryb ćwiczeń 3x15? Lejla nawet pisze, że w pewnym momencie w ogóle porzuciła sztangę . To jak, mam się na aeroby i jogę przerzucić . OMG

No i co z rozkładem: czy przyjąć, że:
- jestem klepsydrą, więc muszę wpierniczać dużo W
- z powodu PRL mam jeść mniej B
- czy założyć, że mam początki PCOS (dużo torbieli w jajnikach już mam, nie badałam insulinooporności) i w ogóle ściąć kalorie??

Za gupia jestem na to

Martucca, rzucisz na mnie fachowym okiem??



Zmieniony przez - cichoszka w dniu 2012-09-20 08:09:59
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kittie ma NOBLA, a... Picie, ćpanie, pyerdolenie - to w kurniku zawsze w cenie

Następny temat

Krótkotrwałe, codzienne ćwiczenia siłowe

WHEY premium