SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Tarczyca - POMOCY!!!

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 3869

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 714 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7830
Na kartce z moimi wynikami jest tak:

Sprawdziłam swoje BMI i okazało się, że jestem za niska.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 136 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 3588
to znaczy, ze3.4, to tez juz niedoczynnosc tarczycy?? Cholercia, dziewczyny boje sie, ze ta choproba moze miec jakies skutki w moim zdrowiu i wygladzie, ze przytyje.... kurcze, niby norma jest do 4.0... ehhh... jutro bede musiala z mama pogadac
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 236 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8923
Violette
to znaczy, ze3.4, to tez juz niedoczynnosc tarczycy?? Cholercia, dziewczyny boje sie, ze ta choproba moze miec jakies skutki w moim zdrowiu i wygladzie, ze przytyje.... kurcze, niby norma jest do 4.0... ehhh... jutro bede musiala z mama pogadac
Ja Ci nie powiem bo się nie znam, czy to niedoczynność, czy nie.
ALE, jeżeli lekarz potwierdzi niedoczynność, to będziesz musiała po prostu trochę bardziej uważać na miskę, bo pewne produkty będą musiały wypaść, a metabolizm może być mniejszy.

Wiadomo, że dieta to podstawa, dodasz porządny trening, to nie stanie się zadna tragedia. Po prostu będziesz musiała dbać o siebie bardziej, redukować się może być ciężej, ale wszystko się da.
Ja mam niedoczynność, ale to, że się spasłam, to wina syfnego żarcia,wrypania się w Dukana i durnych głodówek (które tarczycę dobiły jak sądzę). Żyję normalnie, nic mi się nie dzieje.

Podejdź do tego na spokojnie, pogadaj z lekarzem, niech Ci dokładnie powie co i jak. A tu na forum, jak się przyłożysz, to otrzymasz pomoc.
Tylko naprawdę, keep calm Zamiast się stresować tym co się może stać, przygotuj się. Zdobądź trochę wiedzy, to ewentualna niedoczynność nie będzie taka straszna Nie skupiaj się na problemie, ale na jego rozwiązaniu.

Poczytaj dzienniki leah, Kokosika, Kajtka, hery, tam popatrzysz, na co uważać, co wyeliminować itp.(możesz też mój ale ja jeszcze nie mam zaleceń od szefowych, więc wiele informacji nie ma). Wróca szefowe, to Cię nakierują.

Głowa do góry, zobaczysz, że nie taka tarczyca straszna jak Ci się wydaje

Zmieniony przez - Crispy w dniu 2012-08-17 23:51:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 136 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 3588
Dziekuje bardzo za odpowiedź♥, nawet nie wiesz, jak bardzo pomaga mi takie waparcie No niestety, boje sie, bo mam wszystkie objawy tej niedoczynności... Jeszcze [rzezcytałam w necie o jakis guzkach, że mogą być groźne i łagodne, jeszcze bardziej mnie to przestraszyło:( moja mama lubi lekceważyć takie rzeczy... Wiesz, kiedys miałam problem z hipochondria, wmawiałam sobie tylko nowotwory... koszmar, na prawde
Jesscze teraz jak przezczytałam o tych guzkach... Ale ze mnie panikara! Ale mam nadzieję, że szefowe się pojawią...

Zmieniony przez - Violette w dniu 2012-08-17 23:56:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 236 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8923
Violette
Dziekuje bardzo za odpowiedź♥, nawet nie wiesz, jak bardzo pomaga mi takie waparcie No niestety, boje sie, bo mam wszystkie objawy tej niedoczynności... Jeszcze [rzezcytałam w necie o jakis guzkach, że mogą być groźne i łagodne, jeszcze bardziej mnie to przestraszyło:( moja mama lubi lekceważyć takie rzeczy... Wiesz, kiedys miałam problem z hipochondria, wmawiałam sobie tylko nowotwory... koszmar, na prawde
Jesscze teraz jak przezczytałam o tych guzkach... Ale ze mnie panikara! Ale mam nadzieję, że szefowe się pojawią...

Martwienie się guzami, które nie wiadomo czy są... Pomaga Ci to? Nie sądzę. Tylko się nakręcasz, pankujesz, a tym problemu nie rozwiążesz. To są rzeczy niezależne od Ciebie, wiec choćbyś sie miliard lat martwiła i przeczytała miliard artykułów, to nic Ci to na razie nie da.
Artykuły poczytasz, jak będziesz zdiagnozowana. Chocaż nie wiem, czy to będzie potrzebne, bo lekarz wszystko Ci wyjaśni, no i forum przecież też po coś jest.
USG tarczycy i wszystko będzie wiadomo. Sama go sobie nie zrobisz Co możesz zrobić: pogadaj z mamą, pokaż jej to co Martucca i Obli pisały o tarczycy, jaki to ma wpływ na gospodarkę hormonalną i namów na kolejną wizytę. Tylko do tej rozmowy musisz się przygotowac porządnie, a na forum materiałów masz mnogość.

Teraz idź się wyśpij, bo nic mądrego nie wymyślisz, a co nagle to po diable. Od jutra buszuj na forum (sprawa na kilka dni), potem pomyśl jak dobrze pogadać z mamą, bierzesz informacje w rączkę i przeprowadzasz rozmowę Tylko wiesz, na spokojnie, rzeczowo, a nie panika, bo pewnie masz guzki i łoranyboskieświęte do lekarza w tej chwili.
Pokaż mamie, że traktujesz sprawę poważnie, to poważnie zostaniesz potraktowana

No, to teraz meliska na sen i idź spać. I naprawdę wyluzuj.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 714 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7830
Violette
to znaczy, ze3.4, to tez juz niedoczynnosc tarczycy?? Cholercia, dziewczyny boje sie, ze ta choproba moze miec jakies skutki w moim zdrowiu i wygladzie, ze przytyje.... kurcze, niby norma jest do 4.0... ehhh... jutro bede musiala z mama pogadac


Nie, 3,4 to nie jest niedoczynność. Mój endokrynolog powiedział, że wynik powyżej 4,1 dopiero świadczy, że coś jest nie tak.


Nie rozumiem czemu nadal się diagnozujesz, przecież byłaś u endokrynologa, sama napisałaś:

Violette
WIęc dzisiaj, pani endokrynolog powiedziała, ze wszystko jest w porządku



Zmieniony przez - Musia w dniu 2012-08-18 10:03:15

Sprawdziłam swoje BMI i okazało się, że jestem za niska.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 136 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 3588
Musia, wiem, że pani doktor powiedziała, że wszystko ok. Ale tak jak pisałam, uważamn ze ze zbagatelizowała początkowo tak wysoki poziom TSH, moj poprzedni ginekolog powiedziała, że taki wynik nadaje się do leczenia. Później przeczytałam że dziewczyny z niedoczynnością mają wynik niższy odmojego, a są leczone. To właśnie mnie zmartwiło.

Crispy, dzięki wielkie Nie będę panikować, masz racje. Muszę się przygotować do tej rozmowy, znaleść jakieś informacje. Wiem, że panika nic nie pomoże... Szkoda tylko, że termin USG mam w przyszłym roku (!!!). Nie chcę się martwić do tego czasu... Jak myślisz, może lepiej byłoby to zrobić prywatnie, bo chyba niej jest to aż takie drogie. Będe musiała zerknac na cene.Jak uważasz, mozna poczekać do przyszłego roku, czy zrobic to szybko??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 714 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7830
Może przeczytałaś wyniki którejś z dziewczyn, które siedzą za granicą, w UK są zupełnie inne jednostki podawane. Dużo też zależy od tego jakie laboratorium przyjmuje jednostki, kiedyś miałam robione badania i wyniki podawane w bardzo niskich jednostkach, np. 1,2. W takim przypadku wynik 3,0 świadczył o chorobie.

Zmieniony przez - Musia w dniu 2012-08-18 11:15:57

Sprawdziłam swoje BMI i okazało się, że jestem za niska.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 136 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 3588
Kurcze, Musia, chyba racja... Wiesz, nie pamiętam już, czyj temat czytałam ,moze rzeczywiscie diewczyny która nie mieszka w Polsce. Przed chwila przeglądnęłam inne tematy, nie tylko na SFD. Ludzie piszą, że z niedoczynnością, ich wynik TSH wynosił od powyżej 4 do ok 8. Wiec, przy takich wielkościach mój wynik jest dosyć niski... Nie powiem, trochę mnie to uspokoiło Ale to nie zmienia faktu, że chciałabym zrobić to USG jak najszybciej, bo nie chce się tym martwić... Dowiedziałam się, że prywatnie USG kosztuje ok 60 zł. Ale może udałoby mi się to zrobić w panstwowej przychodni. Bo jednak przyszły rok, jak zaproponowano mi w Prokocimiu, to trochę długo... A co do diety: czy moja miska jest ok??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 236 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8923
Violette
Kurcze, Musia, chyba racja... Wiesz, nie pamiętam już, czyj temat czytałam ,moze rzeczywiscie diewczyny która nie mieszka w Polsce. Przed chwila przeglądnęłam inne tematy, nie tylko na SFD. Ludzie piszą, że z niedoczynnością, ich wynik TSH wynosił od powyżej 4 do ok 8. Wiec, przy takich wielkościach mój wynik jest dosyć niski... Nie powiem, trochę mnie to uspokoiło Ale to nie zmienia faktu, że chciałabym zrobić to USG jak najszybciej, bo nie chce się tym martwić... Dowiedziałam się, że prywatnie USG kosztuje ok 60 zł. Ale może udałoby mi się to zrobić w panstwowej przychodni. Bo jednak przyszły rok, jak zaproponowano mi w Prokocimiu, to trochę długo... A co do diety: czy moja miska jest ok??
W szpitalu na Prokocimiu? Ja chodzę do przychodni na Kozłówku, to jest przystanek wcześniej Pan endokrynolog, który tam przyjmuje jest bardzo dobry, tylko długo się na wizytę czeka. Nie wiem czy robi prywatnie, ale jeśli byś u niego się badała i ewentualnie leczyła, to byś była w dobrych rękach
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

HELP! plan diety: nietolerancja laktozy, low carb, redukcja, niełączenie białka z ww

Następny temat

Jak się nie ma co się lubi to... REDUKCJA!

WHEY premium