enediktalZgadzam się z tym. Męczą mnie walki króciaków, bo z tego ich okładania oraz podrygiwania i tak zazwyczaj nic nie wynika
Co gorsza, na konferencji prasowej White zapowiedział możliwość dodania jeszcze jednej króciakowatej kategorii.
Trzeba będzie dla tych typków organizować walki, a to oznacza miliard gal z decyzjami sędziowskimi, bo przecież ciężko wymagać od 60kg typka, żeby miał
KO power w łapie
Ciężko też wyobrazić sobie, żeby facet 160cm wzrostu miał charyzmę i moc przyciągania tłumów Reema, Shoguna czy Lesnara.
Ja też byłem szczerze mówiąc sceptycznie nastawiony do króciaków.
Tzn. konkretnie do 125, bo sorry panowie, ale wchłonięcie WEC to było genialne posunięcie. Po pierwsze tam była dywizja 155 i jak się okazuje w większości przypadków chłopaki przyszli i skopali im dupy
A tak byśmy ich uznawali za "zaplecze".
Jakby nie było 135 i 145 to nie byłoby jednego z lepszych TUF w ogóle, ani takich asów jak Diego Brandao. Albo by byli, tylko by dostawali wpjerdol od kolesi dużo większych od siebie.
Co do 125 ta sama historia - np. ten taki z zielonymi włosami z TUF'a - w 135 wyglądał żenująco. A jak zlazł wagę niżej i go zestawili z kimś jego własnego rozmiaru - od razu strzelanina i elegancki finisz.
Procent finiszy też nie jest aż taki mały. Na ostatniej gali 2 z 3 walk w 135 i 145 skończyły się przed czasem np.
Więc KO power jednak mają.
A jeśli jest decyzja i tak nie jest źle, bo zawsze jest dobra akcja, nawet ze strony stosunkowo mało znanych zawodników. A poziom będzie tylko rósł.
Natomiast co się dzieje jeśli w takim 205 jest decyzja? Szansa na tarło/spjeralanie/lay und pray rośnie jak diabli.
Co do potencjalnego wprowadzenia dywizji 115 się nie wypowiadam, bo nie widziałem ani jednej walki i nie wiem jaki jest tam poziom.
Ale coś w ciemno czuję, że taka waga ma więcej sensu niż dywizja cruiser, której się domaga wielu, albo SHW, gdzie w ogóle nie ma sensownych zawodników.
A jak już jesteśmy przy narzekaniu, to mnie jedna rzecz wk***ia do białości w tej chwili - te zj**y sędziujące walki.
Niektórzy są tak ch**owi, że jak to Danuta powiedział powinni mieć zakaz oglądania mma, a inni (jak Rosenthal) zaczynają chyba gwiazdorzyć - stoi taki kacap w octagonie i myśli, że ktoś zwraca na niego uwagę, a potem Munoz zbiera 10 bomb na ryj po tym jak odpłynął, bo się sędzia zawiesił.