ostry ból bioder

Nie wiem co jest.. Wstałem dzisiaj rano i poprostu tak mnie biodra bolą że nie mogę wytrzymać i nie wiem dlaczego.. Dlatego piszę tutaj oczywiście mam w planach wybrać się z tym do lekarza ale obecnie nie mam czasu poprawki.. No i to strasznie boli gdy wstaję bo gdy siedzę nic nie czuję dopiero gdy ruszę nogą i nie mogę się poprawnie wyprostować przez to nie mam pojęcia co jest.. Cwiczyłem ostatnio w pt w sob było normalnie poszedłem na mecz i trochę wypiłem a rano już nie mogę chodzić.. Wiem że to raczej nie ma nic wspólnego ale tak dla was napisałem.. Nie miałem właściwie żadnego innego ruchu albo czegoś co by mogłoby to spowodować.. Nie rozumiem ;x

być może naciągnąłeś mięsień, poboli parę dni jeśli nie będziesz leczył. Natomiast jeśli kupisz maść "Fastum" czy "Ketonal" bo 1-2 dniach przejdzie, jak się dobrze orientuję to te maści są na recepte, co mnie przeraża :)

okej dzięki mam nadzieje że masz rację ;p Jednak jeżeli to prawda to nie powinienem tego poczuć w sobotę ? Ponieważ poczułem dopiero w niedziele rano ;p

Nie jestem lekarzem, ale na prawdę polecam ci maść. Ostatnio na w-f naciągnałem sobie tricepsa, strasznie mnie bolała ręka, posmarowałem w 1 dzień, po 1min przestałem czuć ból, rano się obudziłem trochę mnie bolało, znowu posmarowałem i na 3 dzień nic a nic nie czułem, jeśli maść nie pomoże wtedy może to być coś poważniejszego.

tu nie chodzi o sam ból bo nie mogę się do końca wyprostować właśnie w biodrach jak koliwek dziwnie to nie brzmi ;D Wizualnie wygląda że stoję prosto ale ja czuję że nie mogę tych bioder normalnie ułożyć .. Nie umiem tego wytłumaczyć takie to dziwne ;D

jak nie przejdzie to mozesz sie tez przejsc do fizjoterapeuty, mozliwe ze to jakis problem z kregoslupem, biodra tak z dnia na dzien samoistnie i jeszcze obustronnie to raczej nie zaczynaja tak bolec zeby sie nie moc wyprostowac