Piknik Strong Man Złotoryja 16.06.2012

impreza jak zwykle udana u Andrzeja
zajalem najgorsze dla sportowca-4 miejsce a najlepsze jest to ze w 4 z 5 konkurencji wygralem z osoba z 3 miejsca
niestety poleglem w belce...no coz....
Ogolne wrazenia zaj**iste
Jedynym minusem jest to, ze w amatorach startowal Michal Kopacki-
2-krotny uczestnik na Arnoldzie, troszke to dla mnie dziwne,ze startuje z amatorami- w dodatku odnowila mu sie kontuzja...
Za rok bedzie na pewno lepiejzwlaszcza, ze na sprzecie cwicze dopiero od kwietnia...
Gratulacje za duana impreze Andrzeju jeszcze raz

Zmieniony przez - delsterydo w dniu 2012-06-16 23:02:05

delsterydo masz wielką moc, za rok pozamiatasz co niektórych jak sam piszesz że na sprzęcie trenujesz dopiero od kwietnia a to co zobaczyłem w twoim wykonanie to zasługuje na wielki szacunek, twój kolega w juniorach rewelacja jest nie do przejścia, odnośnie pokazu listopadowego jestem Za wiec szykuj sie na 03-04.11.2012r. Pozdrawiam i dziękuje ze nas odwiedziliście

polecamy sie na przyszlosc

jak dla mnei zawody to wielka porażka!!! niektórzy jechali 5-6 godzin żeby dojechać na zawody na 12 a później czekali ponad 4 godziny w 30stopniowym upale na rozpoczecie zawodów. bardzo słaba organizacja zero napoji dla zawodników zero jedzenia w dodatku nie równe podłoże i tir ciągniety na kamieniach cos wspaniałęgo

Henry nie narzekaj,impreza udana nie liczyłeś chyba na to że przyjedziesz i wystartujesz o 12 nigdzie tak nie jest

Szczeze powiem ze bylo pisane ze do wygrania sa odrzywki a z tego co wiem to byla w.lipa a nagrody zeczowe dress ha ha ludzie osmieszacie sie takimi zawodami jak juz cos piszecie to dotrzymujcie slowa. I to ze zawodnicy jada taki kawal i nie maja co zjesc ani sie czego napic nie wiem czy dostali zwrot pieniedzy za paliwo ale z tego co pisze henio to nie wypal. Szkoda

ten sport traci wiele przez takie zawody ludzie przestaja ćwiczyć bo dochodzą do wniosku że im się poprostu to nei opłaca!!nikt nastepnym razem pół polski na własną rękę nie przejedzie ,co do nagród to parodja co innego piszecie co innego robicie co do pieniedzy za benzyne wiadomo ze nie bylo żadnego zwrotu. zastanawiajace jest to ze ''zawodowcy'' mieli jedzenie załatwione przez organizatorów a uczestnicy zawodów już nie...................wiadomo jeden wielki przekręt. Jednym słowem ZAWODY DO DUPY!!!!

hendy86i z jednym sie z Toba zgodzę przestań ćwiczyć, jak jestes tak zazdrosny że zawodowcy zjedli obiad na koszt organizatora i każdy przedszkolak wyszedł z naszych zawodów z nagroą !!! szkoda że nie wiedziałem że inteligencją nie przewyższasz tych najmłodszych bo byś miał od organizatora nagrode specjalną( obiad + zwrot paliwa) MASAKRA. Przękret!!! zero wpisowego wszystko robione dla was żeby sportowo porywalizować ,zawsze się jakis zazdrośnik(małolat) znajdzie

Słaba organizacja,miały być nagrody i co???ochłapy!Jedynie dla dzieciaków na prawdę fajne nagrody i nikt z nich nie był poszkodowany!impreza za długa!Po co było przyjeżdzać tyle godz wcześniej?Zgłoszenie tel i wystarczyło by przyjechać na godz 15,Szkoda myślałem ze będzie lepsza impreza

to mam dla ciebie rozwiazanie wystartujesz za rok z przedszkolakami i nie będzie Cię zazdrość zrzerać, że nie dałeś rady z amatorami