Zapalenie kaletki podbarkowej, lekarz radzi blokadę, czy jest inny sposób?

Witam, dzisiaj byłem już 2 raz u ortopedy. Ból barku mam od lutego, w marcu byłem na 1 wizycie, jednak ortopeda wtedy nie wiedział jeszcze dokładnie co mi dolega(robił usg). Dzisiaj stwierdził po wykonaniu kolejnego usg, że mam zapalenie kaletki podbarkowej. Kazał mi kupić zastrzyk i za chwilę wracać. Powiedziałem, że nie chcę blokady, ale on na to, że żadne maści, tabletki tego nie wyleczą i muszę wziąć diprophos, czyli blokadę na bark. Ponoć ma bardzo "ostre" skutki uboczne, aptekarka doradziła, żebym się zastanowił, bo jest to już ostateczność, jest to najsilniejszy lek. Nie słyszałem żadnej pozytywnej opinii o blokadach, moja mama też miała blokadę na łokieć i jak mówi, ma teraz czarną plamę na kości(faktycznie widać to, jest w miejscu zastrzyku). Dużo osób mi mówi, że to ostateczność, ale i tak jest złym wyjściem, na necie też dużo ludzi jeździ po tym.
Pytanie czy brać tą blokadę? Jestem w kropce. Chyba pójdę do innego ortopedy, tym razem prywatnie, żeby się dowiedzieć, czy są inne sposoby wyleczenia tego. Początkowo nie miałem nic przeciw, ale jak usłyszałem i przeczytałem tysiące opinii, że to tylko pogorszy to teraz mam mętlik w głowie. Niby specjalista wie lepiej, ale muszę się dowiedzieć jak najwięcej o tym zapaleniu(może fizjoterapia coś da, masaże?), czy brać tą blokadę? Bo jak wiadomo lekarze też są jakby to olewkowi(dam blokadę i mam spokój)
Ćwiczyć, ćwiczę na drążku i robię pompki, miałem już przerwę miesięczną, później 2 tyg przerwy i dalsza przerwa mnie już totalnie zdołuje
Teraz poczytałem, no to wychodzi na to, że na zapalenie jest to dobrą formą leczenia, lecz nikt tego nie popiera... Jednak mogę tylko polegać na opiniach, potrzebuję opinii kogoś kto ma o tym pojęcie.
Dodam jeszcze, że ból nie jest na tyle silny, żebym brał od razu najsilniejsze środki, ból zależy ode mnie, tzn mogę pograć 2 h w siatkówkę/ping ponga, jedne z moich ulubionych dyscyplin, po których ból się nasila(to ode mnie zależy czy boli mocniej, czy nie, bo jak zrobię więcej mocniejszych ruchów, to potrafi ostro boleć)jednak przerwa miesięczna od treningów nic nie dała, bo wystarczyło, żebym poleżał na prawym barku i na drugi dzień ból od nowa, więc jak na razie się oszczędzam w takich dyscyplinach, ale ile można...

Witam


Kaletka podbarkowa to ważny element kompleksu barkowego. Swoim kształtem przypomina balon wypełniony płynem . Rejon ów oddziela ścięgna stożka rotacyjnego od wyrostka barkowego jak również go amortyzuje i zapewnia sprawniejszy ślizg głowy kości ramiennej.

Zapalenie kaletki podbarkowej może mieć różnorakie przyczyny, do najczestszych zaliczamy :


-Uszkodzenie stożka rotatorów

-Konflikt podbarkowy

-Niestabilność bicepsów

-Zapalenie bicepsów



Zapalenie kaletki podbarkowej leczymy zachowawczo. Zalecam tutaj wizytę u fizjoterapeuty do którego najlepiej wybrać sie z kompletem badań.
Operacja to już ostatecznośc.


Pozdrawiam








Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2018-01-21 16:05:26

Blokada jak sama nazwa wskazuje blokuje ból i tyle, po jakimś czasie ,,shodzi" z organizmu i ból powraca.A gdy się bólu nie czuje, nie ma się zachamowań i tylko może się pogłębić kontuzja.Osobiście Tobie odradzam blokady.Radzę iść do innego ortopedy.Mądry ortopeda zawsze będzie odradzać blokady.Myślę, iż inny ortopeda powinien dać Ci skierowanie na fizjoterapię, która w Twoim przypadku jest jak najbardziej wskazana.Maści i tabletek przeciwbólowych/zapalnych nie stosuj https://www.sfd.pl/Oszczędź_swoje_stawy-t708779.html  Staraj się spożywać dużo warzyw i owoców ze względu na wit.C. i inene cenna składdniki.

Faktem jest, że "blokady" czyli iniekcje sterydowe były i być może są dalej nadużywane przez niektórych lekarzy. Przez to dorobiły się złej sławy, gdyż rzeczywiście potrafią zaszkodzić. Wielu pseudo ekspertów dowartościowuje się jadąc po blokadach. Jakim prawem farmaceutka kwestionuje ten wybór to pojęcia nie mam. Także nie popadajmy w skrajności, bywają sytuację, gdy tego typu iniekcje mogą być pomocne. Jedną z takich sytuacji może być właśnie zapalenie kaletki.

No tak, ale ból jest jakby to powiedzieć, raz jest raz go nie ma. To ode mnie zależy czy będzie bolec- jak za dużo użyję ręki(wymachy itp).
Chciałbym spróbować wyleczyć to maściami, fizykoterapią, okładaniem lodem. Ale jakie maści na to mają iść? Przeciwzapalne rozumiem, ale jakie powinny mieć substancje?

Z maści to polecam Bals sulphur żel, który może być użyty w fizjoterapi(jonofereza i ultradźwięki).Możesz udać się też do senatorium na różnego rodzaju zabiegi np. kąpiel w solance itp( koszt 20 zł za jedną wizytę)

Mam podobny problem z barkiem. Tez zostala mi zaproponowana blokada(diphropos) W ktorym miejscu dokladnie odczuwasz bol? Mnie boli w miejscu w ktorym bark laczy sie z obojczykiem

No mnie tak samo, przy mocniejszych bólach promieniuje do samego karku, przez prawą stronę szyi, jeżeli mam opuszczoną rękę to pobolewa w okolicy końca obojczyka. Jeden taki eksperyment dobry- machaj ręką kółka do przodu(wymachy okrężne do przodu, zrób tak z 20 kółek prawą ręką jak najszybciej), wtedy boli jak cholera trzeba maksymalnie rękę do tyłu dociskać, bo jak zwisa po takim czymś swobodnie to okropnie "rwie", pomoże ktoś?

ja te krązenia rekoma ktore opisujesz robie przed kazdym treningiem - boli takim klujacym bolem... a gdy reke mam opuszczona i probuje napiąc kaptur to bol zdecydowanie sie nasila

Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2012-06-13 20:41:19

No u mnie to samo, jak napinam kaptur to ból tak samo zdecydowanie się nasila. Możesz mieć to samo co ja. A co Ci powiedział lekarz?

Zerknij sobie do mojego tematu w tym dziale(jest na dole pierwszej strony) Dyskusja toczy sie tez w dziale doping(rowniez pierwsza strona)

Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2012-06-14 00:37:22