@enediktal z tym BigFoot'em to chyba troszkę przesada, wygrałby pewnie decyzją ale szału by nie było. Pamiętaj, że Silva ma raczej słaby łeb i nawet taki Kyle posłał go na deski, o Cormierze już nie wspominając.]
...
Napisał(a)
Werdum jest bardzo dobrym fighterem i dodatkowo szybko się rozwija, z Russowem nie powinien mieć problemu. Dzisiaj również z Fedorem by sobie poradził.
@enediktal z tym BigFoot'em to chyba troszkę przesada, wygrałby pewnie decyzją ale szału by nie było. Pamiętaj, że Silva ma raczej słaby łeb i nawet taki Kyle posłał go na deski, o Cormierze już nie wspominając.]
@enediktal z tym BigFoot'em to chyba troszkę przesada, wygrałby pewnie decyzją ale szału by nie było. Pamiętaj, że Silva ma raczej słaby łeb i nawet taki Kyle posłał go na deski, o Cormierze już nie wspominając.]
...
Napisał(a)
Bigfoot to zwykły średniak w UFC i Cain udowodni to 26 maja. Werdum natomiast to czołówka zwłaszcza gdy poprawił ostro stójkę.
...
Napisał(a)
Co z tego, że Kyle go posłał na deski, skoro przegrał? Fedor go trafiał i BigFoot tylko się uśmiechał.
Może i jest średniakiem na UFC, ale dla Emelianenki to gość nie do przeskoczenia. Nie żadna decyzja, tylko obalenie i gnp - 100% pewności.
Może i jest średniakiem na UFC, ale dla Emelianenki to gość nie do przeskoczenia. Nie żadna decyzja, tylko obalenie i gnp - 100% pewności.
"It's faster than f***ing shit" (c) Bruce Buffer
...
Napisał(a)
Enediktal niestety masz rację w kwestii Fedor-Silva i stójka Fedor-stójka Werdum
...
Napisał(a)
@enediktal z tym BigFoot'em to chyba troszkę przesada, wygrałby pewnie decyzją ale szału by nie było.
LOL Big Foot już raz ZDEMOLOWAL FEdora, więc czemu niby miałby tego znów nie zrobić ?
Niektórym fanatyzm to już konkretnie kontakt z rzeczywistością zaciera
LOL Big Foot już raz ZDEMOLOWAL FEdora, więc czemu niby miałby tego znów nie zrobić ?
Niektórym fanatyzm to już konkretnie kontakt z rzeczywistością zaciera
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
Co z tego, że raz zdemolował Fedora? To, że ktoś wygra z kimś nie znaczy, że w rewanżu byłoby podobnie, bo to MMA i dlatego są rewanże Fedor mógłby poczuć siłę po ostatnich wygranych (fakt z kim ale wygranych) i że Cormier tak pozamiatał Silva nic nigdy nie wiadomo poza tym w I rundzie walka była w miarę wyrównana Fedor mógłby bardziej unikać parteru... Bigfoot to nie jakaś elita, że z góry w rewanżu należałoby skreślać Fedora jednak się nie dowiemy, bo do tego rewanżu nigdy nie dojdzie ...
...
Napisał(a)
Co z tego, że raz zdemolował Fedora?
To, że najprawdopodobniej zrobiłby to jeszcze raz.
że w rewanżu byłoby podobnie, bo to MMA i dlatego są rewanże Fedor mógłby poczuć siłę po ostatnich wygranych (fakt z kim ale wygranych) i że Cormier tak pozamiatał Silva
jakieś jeszcze błyskotliwe teorie ?
Wg Ciebie wygrana nad Ishim miałaby zapewnić Fedorowi większa siłę ciosu, lepszy ground game, lepsze warunki fizyczne, zapasy itp. Bo właśnie te elementy zayebiście kulaly podczas jego walki z Big Footem.
Naprawdę przeraża mnie, że sentyment do idola może tak niektórym przyćmić trzezwe spojrzenie i skłaniać to pisania takich głupot, a może to skuteczność PR'u Frinkelsteina?
Ludzie mniej emocji, sentymentów i sympati, a więcej myślenia.
Bigfoot to zwykły średniak w UFC i Cain udowodni to 26 maja.
Cain obijając Big Foota przy okazji udowodni, jak nisko FEdor stoi w obecnym łańcuchu pokarmowym HW
Zmieniony przez - annihilus w dniu 2012-05-19 13:38:32
To, że najprawdopodobniej zrobiłby to jeszcze raz.
że w rewanżu byłoby podobnie, bo to MMA i dlatego są rewanże Fedor mógłby poczuć siłę po ostatnich wygranych (fakt z kim ale wygranych) i że Cormier tak pozamiatał Silva
jakieś jeszcze błyskotliwe teorie ?
Wg Ciebie wygrana nad Ishim miałaby zapewnić Fedorowi większa siłę ciosu, lepszy ground game, lepsze warunki fizyczne, zapasy itp. Bo właśnie te elementy zayebiście kulaly podczas jego walki z Big Footem.
Naprawdę przeraża mnie, że sentyment do idola może tak niektórym przyćmić trzezwe spojrzenie i skłaniać to pisania takich głupot, a może to skuteczność PR'u Frinkelsteina?
Ludzie mniej emocji, sentymentów i sympati, a więcej myślenia.
Bigfoot to zwykły średniak w UFC i Cain udowodni to 26 maja.
Cain obijając Big Foota przy okazji udowodni, jak nisko FEdor stoi w obecnym łańcuchu pokarmowym HW
Zmieniony przez - annihilus w dniu 2012-05-19 13:38:32
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
wgl mnie nie zrozumiałeś. Mi chodzi tylko i wyłącznie o to, że Fedor w rewanżu nie byłby bez szans. Bigfoot wygrał tą walkę w większości dzięki gigantycznej przewadze warunków fizycznych.
...
Napisał(a)
Ale ja nigdzie nie napisałem, że byłby bez szans. Odniosłem sie tylko do wypowiedzi:
@enediktal z tym BigFoot'em to chyba troszkę przesada, wygrałby pewnie decyzją ale szału by nie było.
Skoro Big Foot raz zdemolował Fedora (czy to warunkami czy czymkolwiek innym), to skąd taki wniosek z ?
Btw. nad Cormierem też miał ogromną przewagę warunków
@enediktal z tym BigFoot'em to chyba troszkę przesada, wygrałby pewnie decyzją ale szału by nie było.
Skoro Big Foot raz zdemolował Fedora (czy to warunkami czy czymkolwiek innym), to skąd taki wniosek z ?
Btw. nad Cormierem też miał ogromną przewagę warunków
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
Polecane artykuły