Problem polega na tym, że jestem paranoikiem i hipohondrykiem. Strasznie dużo naczytałem się o takiej chorobie jak Zespół Klinefeltera.
Objawy niektóre pasują co do mojej postury, dlatego się boję. Jedyne co nie zgadza się z objawów tej choroby u mnie to to, że mam małe prącie (we wzwodzie mam 16.5cm więc to chyba nie jest źle), nie mam też słabego owłosienia (na zdjęciach mało widać, nogi mam normalnie owłosione, ręce też mam owłosione tak jak moi rówieśnicy, na brzuchu też mam włosy, w okolicach łonowych i pach też normalnie włosy mi rosną, zarost na twarzy nie jest intensywny ale to raczej wynika z mojego młodego wieku), nie mam zaburzeń erekcji, nie mam obniżonego libido, wytryski mam obfite, no i to chyba tyle.
Chciałbym po prostu się upewnić, czy ze mną jest wszystko w porządku. Nie wiem czy to że mam ten cały zespół Klinefeltera to jeden wielki strzał na oślep, czy po prostu jestem słabo umięśnionym zalanym tłuszczem człowiekiem który ma tylko wcięcie w talii i szerokie biodra.
Proszę o pomoc.
Moje sylwetka jest na tych zdjeciach:
http://www.bankfotek.pl/image/1253910.jpeg