Elementy typowe dla Kyokushin Karate

Gizmo dusza belfra zawsze będzie taka sama ,gdysz za wszelką cenę chcesz mieć ostatnie słow! Mi chodzi tylko oto,że to sport kontakowy bez żadnych ochraniaczy na tłów i czajnik,więc walki muszą byc aby przeżyć i byc wśród tyhc co tam byli i wiedzą ile to kosztuje wysiłku poprostu jest to pewna grupa ludzi ,która się szanuje.

Tomaszkk - ja po prostu jeszcze raz postawię konkretne pytanie: czy to, że w oyama po ukończeniu 30 lat nie ma walk na egzaminie, a w kyokushin są, świadczy o tym, że taki zawodnik oyama jest słabszy technicznie/gorszy od zawodnika KK? Moim zdaniem niekoniecznie. Tzn. czy egzamin zawierający walki jest JEDYNĄ wykładnią poziomu technicznego, a co za tym idzie - czy jeśli nie ma walk, to stopień ten - dla człowieka powiedzmy 35-letniego, który na pewno juz swoje w karierze też przewalczył i ileś lat na sali spędził, ale to już na marginesie - jest mniej wartościowy/bezwartościowy?

Różnica między nami nie polega na moim belferskim charakterze (chociaż rok pracy w szkole tzw. społecznej nieźle uodpornił mnie na późniejsze rafy instruktorzenia, jak również odpisywania na różne dziwne posty na forach dyskusyjnych), tylko na tym, że ja nie uważam, że tak jak jest u mnie, jest najlepiej, najdoskonalej, a cała reszta to dno. Mnie szczerze mówiąc wisi to, czy ktoś zdawał na dana z 10, czy 30 walkami, w oyama czy KK. Albo ma pewien poziom - albo nie ma. Jak ma poziom, to dla mnie może teoretycznie na egzaminie w ogóle nie walczyć, i wszystko.

Gizmo

Freestyle Taekwondo - Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

No więc jeżeli masz takie zdanie o zdawaniu na dany po co sie kłócic i zabierac czas na forum.To moje zdanie.Ciebie to nie dotyczy gdyz jak napisałes chyba kiedys ,że Kk znacz tylko z oglądania i nie rozumiesz ewnych rzeczy ,które bolja tych co trenuja i uczciwie pracują na 10 czy 7 kyu , a nawet 1 dan bez żadnej taryfy ulgowej.Powiem inaczej ktos kiedys powiedział,ze KK do doskonały filtr dla ludzi i szkoła przetrwania , więc chyba się z tym zgodzę.

Proponuję w pokoju zakończyć ten temat !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

I to mi sie własnie nie podoba Ludzie zapatrzeni w swój styl... Czy jeśli ja bym zrezygnował z KK na rzecz boxu czy Judo to nazwałbyś mnie mięczakiem, który nie wytrzymał? Szkoda gadać, ale takie wrażenie odnoszę czytając Twoje posty Tomaszu.
Proszę Cię, żebyś ustosunkował się do mojej wypowiedzi, bo naprawdę jestem ciekaw.

Kolejny raz zgadzam się z Gremlinem.

______________________________
Sprzątam w "Stylach Tradycyjnych"
SFD has you...
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

Tomaszkk: jak mi się wydaje Ty znasz style inne niż kyokushin także z oglądania i nie przeszkadza Ci to w ferowaniu bardzo pryncypialnych sądów. Myślisz, że w innych stylach nie trzeba pracować ciężko na stopnie? No cóż, praktyka wykazuje raczej coś innego. Aby to zrozumieć, czasem tylko trzeba spróbować popracować z innymi, zamiast od razu przyjmować, że są nic nie wartymi cieniasami. Dobra szkoła pokory...

Gizmo

Freestyle Taekwondo - Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

Do Ola czy aż tak trudno zrozumieć,że tutaj przetoczyłem przykłady ludzi,którzy rezygnuja tylko i wyłącznie dlatego aby osiągnąc sukces ( czarny pas - w tym przypadku) tylko dlatego,że np: w KK nie sa w stanie przejśc przez rygorystyczne egzaminy.Jeżeli ktos odchodzi do innego systemu,szkoły, stylu tylko dl;atego,że doszedł do wnioku iz to coś bedzie jemu lepiej odpowiadało to OK. Ale nie tak ,że pod osłoną takich wypowiedzi jego celem jes szybki awans cza shodan np: w ciągu półroku i obnoszenie sie tym sukcesem wszem i wobec wszystkich.
Czy teraz zrozumiałeś mnie wreście !!!

,, Podoba mi się szczegółowe rozpisanie wymagań na poszczególne stopnie. Ściśle określone jest co i jak, wiadomo co i ile trzeba umieć na poszczególny stopień. ''

no wlasnie, a czy takie rozpisanie jest dobre czy nie?
Sensei mowil mi jak na ktoryms z obozow z japonczykami pytali sie co u nich trzeba umiec na poszczegolne stopnie. Japonczycy zrobili wielkie oczy bo nie wiedzieli o co chodzi, podobno u nich jest tak ze ma umiec duzo a na wyzszy stopien jeszcze wiecej i lepiej technicznie
akurat u mnie trener przygotowuje nas raczej na zasadzie ze oprocz wymagan na zdawany stopien masz jeszcze znac material na stopien wyzszy. Moze bez wszsytkich szczegolikow ale masz znac.

==============================================
Nie ma tego zlego ... czego bym nie zrobil

Tak Tomaszu zrozumiałem
W takim wypadku apeluję: Nie pisz ogólnikami! Ponieważ wiele jest osób, które zmieniało styl a po Twoich postach mogą odnieść wrażenie, że piszesz także o nich...

______________________________
Sprzątam w "Stylach Tradycyjnych"
SFD has you...
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

Dobrze Oluniu KK

Ekhem, no, tego...
Olunia to jest żeńska forma tego imienia

______________________________
Sprzątam w "Stylach Tradycyjnych"
SFD has you...
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."