new lifestyle by nonanomum

Trening 24 III 2012

Każde ćwiczenie - 2 serie x15 powtórzeń

1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej (sztangielka 2kg)
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce poziomej (sztangielka 5,5kg)
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem (obciążenie 18 kg)
4. Wyciskanie sztangielek siedząc (sztangielka 2kg)
5. Prostowanie tułowia na ławeczce
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) (sztangielka 5,5kg)
7. Prostowanie ramion na wyciągu (obciążenie 10kg)
8. Przysiady ze sztangą (w pierwszej serii 8kg; w drugiej serii 10kg)
9. Wejścia na ławkę (naprzemiennie) (sztangielka 2kg)
10. Wspięcia na palce siedząc lub stojąc (odpuściłam sobie)
Do tego po każdym treningu 30 min na orbitreku. (odpuściłam sobie, ponieważ było późno a sprzęcior trochę skrzypi. Nie chciałam domowników wkurzyć. Postaram się nadrobić jutro.)
Jakby coś było niejasne proszę pisać. Po treningu czuje się ok. Proszę o krytykę i w razie czego propozycje zmian. Z góry dziękuję.


Jedzonko:


+brokuły, sałata, rukola, pomidor.

Nie za specjalnie mi to dzisiaj wyszło. Obiecuję poprawę. Kakao pożegnalne, postanowiłam dokończyć mleko. I przyznam że byłam w Mc z moją połówką, ale tylko kawka z mlekiem, bez cukru i słodzika była!

Nadal nie wiem jak rozłożyć B/T/W i jak dobrać sobie górną granicę zapotrzebowania Z kalkulatora wychodzi mi ok. 1700, ale mam wrażenie, że to za dużo.

Dobranoc! Uciekam spać.

Zmieniony przez - nonanomum w dniu 2012-03-25 01:22:59

Ja tam nie widzę, żeby łydki były duże. Na moje oko są za to wykoślawione. Podobnie kręgosłup- jest krzywy.

Masz między nogami jądra jak byk rozpłodowy, że od wspięć na palce mięśnie Ci rosną? Bo bez testosteronu to nie urosną, a Ty powielasz mity pochodzące od leniwych bab, które szukają wymówek, żeby nie ćwiczyć tylko płaszczyć zadki na kanapie i żreć batony fitness Ja w pewnym momencie robiłam wspięcia z ciężarem >100kg (słownie: sto kilo) i łyda nie urosła mi nawet o 0.5cm

Ciekawa jestem Twojej techniki w ćwiczeniach, skoro jednym wyizolowanym malutkim mięśniem (biceps) podnosisz tyle co sporą grupą mięśniową (klatka). Nie wspominając o tym, że z obciążeń wynika, że nogi masz od rąk słabsze? Zobacz sama: biceps 5.5kg, a wejście na stopień z 2kg? Przysiad 8kg?

Odnośnie diety: nie masz bardziej wartościowej żywności niż serki i mleko?

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-03-25 17:20:57

Hej.

Ja tam nie widzę, żeby łydki były duże. Na moje oko są za to wykoślawione. Podobnie kręgosłup- jest krzywy.

Nie wiedziałam, że mam wykoślawione łydki Kręgosłup mam krzywy, to wiem. Przydadzą się jakieś ćwiczenia korekcyjne?

Masz między nogami jądra jak byk rozpłodowy, że od wspięć na palce mięśnie Ci rosną? Bo bez testosteronu to nie urosną, a Ty powielasz mity pochodzące od leniwych bab, które szukają wymówek, żeby nie ćwiczyć tylko płaszczyć zadki na kanapie i żreć batony fitness Ja w pewnym momencie robiłam wspięcia z ciężarem >100g i łyda nie urosła mi nawet o 0.5cm

Sorry za szerzenie herezji. Łydek już sobie nie odpuszczę.

Ciekawa jestem Twojej techniki w ćwiczeniach, skoro jednym wyizolowanym malutkim mięśniem (biceps) podnosisz tyle co sporą grupą mięśniową (klatka). Nie wspominając o tym, że z obciążeń wynika, że nogi masz od rąk słabsze? Zobacz sama: biceps 5.5kg, a wejście na stopień z 2kg? Przysiad 8kg?

Nad techniką czuwa moja druga połówka. Koryguje ewentualne błędy. Jeśli chodzi o ćwiczenie nr 1 obciążenie było za małe. Ciężar jaki sobie wybrałam nie stanowił dla mnie jakiegoś większego wyzwania. Dobraliśmy ciężar na oko,okazał się za mały, ale skoro już zaczęłam to postanowiłam, że tak skończę. A że ze mnie głupiutka owieczka nie wpadłam na to aby wziąć więcej w 2. serii. Następnym razem będzie lepiej. W ćwiczeniu 2. było już ok. Co do ćwiczenia 4. też zwiększę ciężar. Nogi rzeczywiście mam słabsze. Po wczorajszym treningu nie byłam jakoś zmęczona, ale nogi czułam. Jeśli chodzi o wejście na stopień to dobrze że wzięłam tylko 2 kg bo przy większym obciążeniu miotałoby mną jak szatan Jeśli chodzi o przysiad to 8 kg nie było takie straszne, ale 10 kg - czułam ze to full na pierwszy raz. Dopiero przy tym ćwiczeniu oświeciło mnie, aby dołożyć ciężar.
Pooglądam sobie dzisiaj filmy instruktażowe i skoryguje ewentualne błędy.

Odnośnie diety: nie masz bardziej wartościowej żywności niż serki i mleko?

Mleka już nie ma i nie będzie. Tak jak napisałam we wcześniejszym poście.
Sera żółtego mam nie jeść? O to chodzi?
Wczoraj kupiłam ponad pół kilo piersi, więc coś wartościowego mam.

Dziękuję Martucca za odpowiedź.

pierś z kurczaka hodowlana w naturalnych warunkach na wsi rozumiem? nie taka ze sklepu? bo to drugie to wartościowe to nie jest

Hej UNKNOVVN

Wgląda na to że nie mam co jeść. Pierś ze sklepu.

Lepszy będzie indyk :)

Hej asia_n

Dzięki za radę. Gdzieś czytałam, że indyka niby mniej faszerują hormonami etc. Wybaczcie nie dokopie się do źródła, nie pamiętam, bo za dużo czytam

Spoczko rozumiem, ja też zaczynam i wiem jak ciężko poukładać to wszystko w głowie. Od rana siedzę i czytam o treningach, diecie i już mam niezły mętlik. Trzymam kciuki, będę kibicować i zaglądać

Zmieniony przez - asia_n w dniu 2012-03-25 13:11:57

Myślę, że każda z nas potrzebuje trochę czasu, aby oswoić się z tymi wiadomościami, jakie zdobywamy i wcielić je w życie. Dzięki Asiu za słowa otuchy ; )

jak to nie ma co jeść jajka, wieprzowina, ryby, inny drób, wołowina, podroby jedz też tłuste mięsa i ryby