Czym sie roznia?

Putin ma wysoki DAN i w Judo i w Kyokushin.

(...) w tle jeziorko. Jak scena, a my jak publika. No i widze Mistrza, jak do niego podbiega taki podpity malolat nizszy o glowe, mistrz do tylu krok, rece w rozsypce, dwa sybkie strzaly, mistrz pada, malolat mu kopa. Mistrz sie podniosl jednak, pozycje przyjal w trybie magicznym, na to malolat dwa szybkie strzaly, mistrz pada i to byl koniec.

hmmm w Judo to wiedzilaem ale w kyoku niewiem

"Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate

slamings, rzadko daję sogi bo mi się nie chce klikać, ale ty dostaniesz. Podpisuję się obiema rękoma pod tym co napisałes(a potem znowu będę musiał wycierać monitor)

Slamings

Slamings
Zapodaj jeszcze "Złoto Marka Chyczewskiego w USA " z www.oyama-karate.pl 
bo tym trzeba sie szczycic jako ropista na ich "leprzy" Kyokushin
A pozatym wymiatacz Tsunami pokona sradniaka z Kyokushina i odwrotnie wiec co tu gadac o leprzosci styli ???

Bright and cold, the flash of steel...
My sword , i nead no longer.
The ewening wind wil guide me home...

Sorki ale właśnie takich prównań nie lubię. Tewn z kykoku pokona tamtego albo na odwrót.
Tsunami akurat bym tutaj nie brał po uwagę bo to nie jest karate, przynajmniej to co nauczał m****.


Slamings

Toż właśnie Shen Long napisał, że porównania nie mają sensu, bo wszystko zależy, ile kto umie.

***
"...bowiem człowiek, który pragnie zawsze i wszędzie wytrwać w dobrem, paść koniecznie musi między tylu ludźmi, którzy nie są dobrymi."
Niccolo Machiavelli

A mozecie opisac trening i sparingi w Oyama, czym sie roznia od tych z Kyokushin. Ile czasu poswieca sie na kata/kichon, czym sie rozni kata etc.

(...) w tle jeziorko. Jak scena, a my jak publika. No i widze Mistrza, jak do niego podbiega taki podpity malolat nizszy o glowe, mistrz do tylu krok, rece w rozsypce, dwa sybkie strzaly, mistrz pada, malolat mu kopa. Mistrz sie podniosl jednak, pozycje przyjal w trybie magicznym, na to malolat dwa szybkie strzaly, mistrz pada i to byl koniec.

Springi knockdown niczym się nie różnią. Rużnica jest kidy sparujemy z udeżeniami na twarz. W renkawicach bokserskich oczywiście.
Ile czasu się poświęca na sparing to zależy od tego czy akuratnie przygotowujemy się do zawodów kata czy kumite. No i oczywiście od trenera.
W zasadzie to najwięcej zalezy od trenera na co kłądzie większy nacisk. Są sekcje które specjalizują w kata i na takich turniejach odnoszą najwięsze sukcesy no i takie na ktorych głównym celem jest walka (tych jest zdecydowanie więcej).

Slamings

Slamings
Skoro to nie karate "Tsunami akurat bym tutaj nie brał po uwagę bo to nie jest karate" to co to znaczy posta zapoczatkowany przez naszego najleprzego karateke https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=36059 ??

Bright and cold, the flash of steel...
My heart has stoped...
My sword , i nead no longer.
The ewening wind will guide me home...