Jak pozytywnym bochaterem może być człowiek, który wykończył sie chiemią w imię iluzji bycia najlepszym i największym??
Ledwie dałem rade przeczytać co ten goś żarł.
Tak sie zastanawiam, czy nie powinno sie blokować takich postów, ewidentnie powinniśmy odcinać sie od takiego oblicza Kulturystyki.
Lub jesli juz zezwalamy na pojawianie sie takich to silnie zaznaczamy, że jest to OSTRZEŻENIE. Co sie może stać gdy słaby umysł podda sie chciwośći rozmiarów.
Gdzie w tym harmonia i symetria? gdzie poszukiwanie wewnęrzenej siły? Cdzie chęć wypracowania w pocie i bólu zdycyplinowanej osobowośći? CZystego i zdrowego, wartościowego dla otoczenia harakteru??
Kalecy, duzi-mali chłopcy. Smutne.
------------------------------
Mój brat: "Ciężary
na mase??!! Na masę najlepsze są wafelki i ptasie mleczko."