Co do wagi tych dwóch sztang co prosiłeś:
gryf 213 cm - 10,3 kg
gryf wzmacniany 216 cm - 11,7 kg
ważone na wadze elektronicznej z podstawką do położenia gryfu ale powinno być dobrze zmierzone ponieważ wyniki się powtarzały.
Gryf 213 używam ponad rok. Trochę ściemniały miejsca gdzie się chwyta ale w tej cenie ta sztanga wg mnie nie ma konkurencji. Najwięcej na gryf zakładałem 175 kg wyginał się ale wracał do swojego naturalnego kształtu. Gryf jest ciągle prosty ale staram się po treningu aby leżał na ziemi albo bez ciężaru.
Gryf wzmacniany 216 cm mam od niedawna a kupiłem go głównie dlatego, że w tamtym gryfie brakowało mi radełkowania w chwycie wąskim który przydaje się w czasie ćwiczenia MC (+ lepszy chwyt, - jak jeździsz po piszczelach to można je pocharatać :D). Dodatkowa
wytrzymałość też się przyda a widząc, że zdrożała ta sztanga i akurat trafiła się darmowa przesyłka to skorzystałem i kupiłem wcześniej niż planowałem. Z stylistycznego punktu widzenia mógł bym się do paru niedociągnięć doczepić ale nie są to rzeczy które mogły by przeszkadzać w ćwiczeniu a w końcu do ćwiczenia została stworzona.
Moim zdaniem gryf 213 cm spokojnie starcza do ćwiczeń i sporo wytrzyma tylko że z czasem ściemnieje co może niektórym przeszkadzać. Jeżeli ma się mniejsze fundusze i trzeba na czymś oszczędzić to spokojnie go polecam. Jeżeli ma się kasę na zbyciu to chyba lepiej dopłacić do wersji wzmacnianej ze względu na większą powierzchnię radełkowania i większą średnicę chwytną (lepszy chwyt).
Zmieniony przez - itsd w dniu 2012-01-04 09:04:46
Zmieniony przez - itsd w dniu 2012-01-04 09:06:12