SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Złamanie trójkostkowe podudzia prawego S82

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 100109

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 12
Witam a czy ktos z was dostal odszkodowanie na ile procent mozna liczyc z takimi zlamaniami jak nasze

Zmieniony przez - gabi8384 w dniu 2010-04-10 20:49:42
1

gabi8384

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 2 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3
Witajcie,

moja małżonka (38 lat) doznała 12.04.2011 trójkostkowego złamania podudzia prawego, 14.04 miała operację - ok. 10 śrub i blacha, 20.04 wypis ze szpitala z lekkim gipsem i dwa okienka do pielęgnacji ran. Stan psychiczny nie jest najlepszy, jest załamana. Noga boli mniej ale cały czas czuje mrowienie, palce sinieją jak wstaje. Wybieramy się na zdjęcie szwów. Mam prośbę napiszcie jakie są / były postepy u Was i czy możecie dać jakieś wskazówki, co do dalszych działań, rehabilitacji (Warszawa), czego się spodziewać i co może być niepokojące. Pozdrawiam i dziękuję.
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 308 Napisanych postów 3172 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 21170
No niestety złamania kostek to koszmar i niestety objawy u Twojej żony są w normie :(. O rehabilitacji nie ma mowy przed zdjęciem gipsu. Możesz już załatwiać skierowanie NFZ na rehabilitację, terminy przyjęć zwykle są bardzo odległe. na NFZ jest w Wawie kilka placówek, np. CKIR. Potem proponuję kontynuować ćwiczenia prywatnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1
Cześć wszystkim, też niedawno stałam się krótkoterminową kaleką. To złamanie to największa masakra jaka może być. Mam jedno pytanko, jaki uszczerbek na zdrowiu można mieć przy tym i co z odszkodowaniem, bo nikt nic nie pisze o tym.. ? Oraz po 6 tygodniach w gipsie (w moim przypadku) na wizytę kontrolną udaję się 14 grudnia, gdzie mają ściągnąć mi gips, ile od tej wizyty będę czekać na pierwszy zabieg wyciągnięcia najdłuższej śruby?
...
Napisał(a)
Usunięty przez krzykacz za pkt 6 regulaminu
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 270
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3
Złamałam noge 3 września 2011,śróbe więzozrostową (tą długą)wykręcono mi 12 stycznia,bez kul zaczęłam chodzić w połowie lutego. Mam w nodze 10 śrób i blaszke. Pierwsze trzy miesiące po złamaniu poruszałam się w ortezie(to taki but który można ściągać zastępujący gips,długo utrzymywał mi się obrzęk więc o założeniu normalnego buta nie było mowy.)Do momentu wykręcenia śruby więzozrostowej w niewielkim stopniu obciązałam złamaną noge(ok.30%po ok.8tygoniach po złamaniu) Rehabilitacje zaczęłam tydzień po pierwszej operacji,niestety prywatną bo na fundusz są bardzo długie terminy.Jestem 6 i pół miesiąca po złamaniu jeszcze lekko utykam,nie mam pełnego zakresu ruchu w nodze,rano gdy wstaje czuje sztywność i ból w nodze,dopiero jak rozchodze jest lepiej. Lekarz mówi że noga w 100% nie będzie sprawna,uprawianie wyczynowego sportu odpada,w życiu codziennym powinnam funkconować w miare normalnie. Narazie czeka mnie jeszcze ,tak mysle ok.3miesięczna rehabilitacja,już mam nadzieje nie tak intensywna i wręcz bolesna jak w pierwszych miesiącach .Operacja w styczniu 2013 wyciągnięcia śrób i blaszki. Niestety złamanie trójkostkowe jest jednym z poważniejszych i bardziej skomplikowanych złamań stawu skokowego. Z własnego doświadczenia zalecam jak najwcześniejszą rehabilitacje,stawy ,,nie lubią" bezruchu. Należy pamiętać że każde złamanie troche się różni,jedni szybciej inni wolniej wracają do zdrowia z bardzo wielu różnych przyczyn. Pozdrawiam wszystkich ,,trójkostkowychzłamaniowców"
3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 2 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5
Witam,
I ja dołączam do grona "szczęśliwców". Złamałam nogę w sobotę 28.07.2012. operacja 30.07. Mam 8 śrub i blaszkę. Jestem w domu, noga w szynie. Po przeczytaniu waszych postów nie wiem już na co się nastawiać: bo czas powrotu do chodzenia to od 4 miesięcy do 2 lat! Kurcze, tylko się poślizgnęłam. Jak długo byliście na zwolnieniach? Nie mam pojęcia co powiedzieć w pracy - teraz mam zwolnienie do 30.08. Jestem przerażona, że może to tak długo trwać. Mam malutkie dziecko, które właśnie zaczęło chodzić - a ja przestałam...
3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 78 Napisanych postów 429 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3301
Tego zwolnienia to może być i 4 miesiące. Niewykluczone, że w międzyczasie będziesz mieć zabieg usunięcia części żelastwa. Współczuję tej sytuacji w związku z dzieckiem. Niewiele brakowało, a byłbym w bardzo podobnej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 2 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5
Dzięki za odpowiedź. Czyli pewnie dopiero na II semestr wrócę do pracy. Mam doła. Jutro mam wizytę i prawdopodobnie zdjęcie szwów - może tym razem lekarz coś więcej mi powie, bo jak na razie niewiele wiem, poza tym co robili w czasie operacji (bo nie usnęłam). Zrobię wszystko żeby szybko chodzić ale najpierw musza mi pozwolić stanąć. Nie wiem tylko jak szukać rehabilitacji: do przechodni gdzie coś jest takiego mam dość daleka, najbliżej prywatny gabinet. Czy można oszacować ile godzin rehabilitacji potrzeba? Tzn czy na prywatną i długą rehabilitację będzie mnie stać?
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 78 Napisanych postów 429 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3301
No właśnie, z tym chodzeniem to nie tak szybko, przez tygodnie będziesz miała prawdopodobnie zakaz obciążania tej kończyny. Co do rehabilitacji, to zależy co przez to rozumiesz. Osoba aktywna po takim urazie powinna poddać się wielomiesięcznej rehabilitacji. Na początku nie zaszkodzi codziennie, potem 3, 2 i raz tygodniowo. Prócz tego konieczne będzie własna praca, wykonywanie ćwiczeń zleconych przez fizjoterapeutę. Proponuję wcześniej wydębić skierowanie, może być nawet od lekarza rodzinnego i zarejestrować się na 10 dniowy (bezpłatny) "turnus" z wyprzedzeniem. Spróbuj z lekarzem określić po jakim czasie będzie możliwa rehabilitacja. Potem można próbować jeszcze załatwiać kolejne skierowania, ale w końcu przydałyby się indywidualne spotkania z fizjoterapeutą, a to już tylko praktycznie prywatnie. Doprawdy trudno oszacować kwotę.
1
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Upadek na plecy

Następny temat

Dziecko 8 lat , napad gorąca , mrowienie lewych

WHEY premium