Problem wygląda tak że nie mogę znaleźć dla siebie odpowiedniego "rozkładu" ćwiczeń. Mam 16 lat, waga- 70 kg, wzrost- 174 cm. Ostatni raz ćwiczyłem dwa lata temu (przez około 3-4 miesiące) bez rozkładu ćwiczeń. Efekty nie były zadowalające a że wtedy zaniedbałem siłownie chciałbym teraz nadrobić zaległości. Nie chodzi mi o to żebym np podnosił nie wiem jakie ciężary. Chce po prostu wyrobić sobie niezłą sylwetkę.
Poza tym gram w kosza i od 3 lat biegam we wtorki i czwartki. Dla tego chodzi mi o rozkład taki żeby w ciągu tygodnia ( pon-pt ) pogodzić ze sobą siłownie i bieganie.
Z poważaniem ex3dy ! ;)