...
Napisał(a)
Wywiad z Rampagem z yahoo sport. Dużo tego ale ciekawy więc postanowiłem przetłumaczyć według swojego mózgowego słownika . Mogą być jakieś drobne błędy ale ważny jest główny przekaz:
"Nie mogę uwierzyć w to w jakiej formie jestem na nadchodzącą walkę z Jonem Jonesem o pas mistrza wagi półciężkiej, tutaj w Denver w przyszłym tygodniu. Ważę w tej chwili ok. 100 kg(221 lbs) na 9 dni przed walką. Nigdy wcześniej nie byłem w takiej formie. Lubię to! Fajnie jest nie musieć martwić się o to, że w przyszłym tygodniu trzeba będzie ścinać sporo wagi. Ścięcie ze 100 do 93 kg będzie łatwe.
Goście tutaj doprowadzili mnie do świetnej formy i dawali mi dobre, zdrowe jedzenie. Biorę teraz znacznie więcej suplementów niż wcześniej, ponieważ nigdy tak naprawdę nie przywiązywałem do nich zbyt dużej uwagi. Wszystko poszło świetnie. Nie będę kłamał i mówił, że lubię trenować tak ciężko przez tak długi czas - miałem tylko jeden tydzień przerwy zanim zacząłem trenować w kwietniu na walkę z Mattem Hammill'em - ale podoba mi się rezultat tych ciężkich treningów. Lubię kiedy idę pobiegać, a mój iPod "męczy się"(rozładuje się) szybciej niż ja.
Jestem gotowy. Jon Jones jest teraz w najwyższej lidze i nie jest gotowy. Potrzebował walki ze mną może w następnych dwóch latach, a nie teraz. Jones robi w oktagonie wiele nieprzewidywalnych, efektownych rzeczy ale będąc szczerym, wszystkie je już widzieliśmy, więc nie będą już tak niespodziewane jak wcześniej. Widzieliśmy już łokieć z pół obrotu z 4 czy 5 razy, Jonie Jonesie. Wszyscy to widzieliśmy. Być może Jones będzie chciał zaatakować mnie kolanami - spodziewam się tego, jest to walka - ale ja też zamierzam go zaatakować tyle, że moimi rękami. W ogóle to spójrzcie na te jego "nóżki jelonka Bambiego" i wyobraźcie sobie co się stanie kiedy go uderzę!
Zajączek - Rampage, Bambi - Jones
Jon Jones jest bardziej nieuchwytny(czy cokolwiek to pieprzone słowo znaczy) niż Lyoto Machida!(ale w sensie nie, że w oktagonie tylko w okresach przygotowawczych między walkami) Czy ktoś w ogóle słyszał lub widział ostatnio Machidę? Przed walką z nim potrzebowałem swojego własnego szpiega żeby sprawdzić czy on w ogóle jeszcze istnieje.
Przed walką z kontuzjowanym Shogunem, Jones dużo gadał w różnych miejscach. Podpisywał autografy jako mistrz świata pomimo tego, że to się jeszcze wcale nie wydarzyło i mówił bardzo dużo o jego przeznaczeniu czy czymś w tym rodzaju. Jon Jones nie mówi nic o walce ze mną. Nie słyszeliśmy żadnych wieści od Bonesa odkąd ta walka została ogłoszona. Serio, on zniknął.
Nie obchodzi mnie czy jestem w jego głowie czy nie, czy jest pewny siebie czy przestraszony, bo ja zamierzam zrobić to na co ciężko trenowałem, bez znaczenia w jakiej on jest formie. Jeśli jest zesrany to będzie próbował sprowadzić mnie na ziemię - wiem, że tak czy inaczej nie chce ze mną się bawić w stójkę. Lecz jeśli będzie pewny siebie, zróbmy to Jonie Jonesie!
Wiem o tym, że ma on świetny zestaw umiejętności i szczerze jestem pod wrażeniem jak szybko uczy się różnych aspektów walki - w mojej opinii on jest przyszłością tej dywizji, ale ja jestem teraźniejszością. Rampage jest teraźniejszością dywizji półciężkiej.
Jonny jest jeszcze dzieckiem i nie pokonał jeszcze nikogo na moim poziomie. Shogun z którym walczył "miał tylko jedną nogę". Ledwo co się poruszał. Shogun był kontuzjowany zanim jeszcze wysiadł z samolotu przed walką. Popatrzcie na Shoguna który dopiero co pokonał Forresta i powiedzcie mi czy to jest ten sam zawodnik który ledwo co się poruszał w walce z Jonesem.
5 rund to długi czas na walkę. To jest 25 minut dostawania od przeciwnika w kość i to nie są żarty. Podczas wszystkich walk w karierze Jonesa prawie wszystko szło po jego myśli. Jedynym razem kiedy nieco się sfrustrował była walka z Mattem Hammilem, bo nie mógł go skończyć więc użył nielegalnej techniki w postaci łokci 12/6. Każdy fan który był wtedy na hali, przed TV mógł mu wtedy powiedzieć iż jest to nielegalne, jednak on zawodnik UFC powiedział, że nie miał pojęcia, że takie łokcie są niedozwolone. Daj spokój chłopie! On po prostu nie wiedział co ma zrobić kiedy walka poszła nie po jego myśli. Nie mógł skończyć Hammilla, więc zamiast spróbować innego sposobu na zwieńczenie dzieła użył nielegalnej techniki i został zdyskwalifikowany.
To dzieciak który robił wszystko po swojemu i po jakimś czasie nie miał tego chciał, zaczął się dąsać i robić kwaśne miny. To samo tyczy się pierwszej konferencji prasowej, żeby ogłosić tą walkę. Ja się dobrze bawiłem, żartowałem sobie, sprzedawałem walkę ale dawałem mu propsy! Okazywałem mu szacunek, mówiąc, iż według mnie jest przyszłością tego sportu i że lubię jego styl walki, wtedy on zaczął robić kwaśne miny. Dlaczego? Bo dziennikarze nie śmiali się z jego żartów, więc uraziło to jego dumę gdyż śmiali się z moich. To jest to co Anglicy mówią w Wolfslair Campie - a, "sore botty" - "urażona duma".(Nie jestem do końca pewien tego sore botty ale wydaje mi się iż właśnie takie jest tego tłumaczenie, nie znalazłem tego w żadnych słownikach)
Jon Jones będzie miał bardzo urażoną dumę na UFC 135 kiedy dam z siebie wszystko w oktagonie."
http://sports.yahoo.com/mma/news?slug=ys-ufc_rampage_jones_091511
To tyle, miłej lektury.
Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2011-09-17 12:08:08
...
Napisał(a)
świetna robota bull
rampage wbrew pozorom to łebski facet i wie co powiedzieć
jest bardzo przekonujący/przekonywujący () w tym co mowi i mam wielką nadzieję, że pokaże mlodemu co znaczy doswiadczenie, nawet jesli nie zwyciezy, to chcialbym, zeby Jones wyszedl z klatki z obita buzka lub z maksymalnie wypompowanymi plucami
WAR RAMPAGE!!
Zmieniony przez - mleqs w dniu 2011-09-17 16:00:33
rampage wbrew pozorom to łebski facet i wie co powiedzieć
jest bardzo przekonujący/przekonywujący () w tym co mowi i mam wielką nadzieję, że pokaże mlodemu co znaczy doswiadczenie, nawet jesli nie zwyciezy, to chcialbym, zeby Jones wyszedl z klatki z obita buzka lub z maksymalnie wypompowanymi plucami
WAR RAMPAGE!!
Zmieniony przez - mleqs w dniu 2011-09-17 16:00:33
Never Too Late
"Nie w szczepionkę k***O!!!"
...
Napisał(a)
Bullet dobra robota. Rampage dobrze gada, wsyzstk osie zgadza, tylko ciekawe co tak narpawde w klatce zaprezentuje... oby słowa przeniósł na realia walki!
...
Napisał(a)
HAha, g**** pokaże, jeszcze się przypomnę z tym postem
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2011-09-17 20:32:02
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2011-09-17 20:32:02
...
Napisał(a)
Polecam wywiad co był na żywo z Jonesem i Rampegem na dzisiejszej gali UFC Fight Night, przed walką McGee z Yangiem
...
Napisał(a)
Możesz zarzucić link jak masz?
"Odwaga to przeciwstawianie się bojaźni, przezwyciężanie strachu, a nie brak lęku"
M.Twain
...
Napisał(a)
Hahahaha, Jones zaczął się tłumaczyć Dał się wkręcić w dziwne gierki Rampage'a.
"It's faster than f***ing shit" (c) Bruce Buffer
Poprzedni temat
Cain Velasquez vs Junior Dos Santos 12.11.11
Polecane artykuły