-Witam Cię Maciek. Chciałem zacząć od tego, że przygotowując się do rozmowy z Tobą, szukałem wywiadów, które udzielałeś w ostatnim czasie….i nie znalazłem tego za wiele. Czy jesteś typem człowieka, który raczej nie lubi rozmawiać z mediami czy po prostu tak się złożyło, że ostatnio nie miałeś za dużo kontaktów z dziennikarzami??
Maciej Jewtuszko: Wynika to z faktu, że w ostatnim czasie zainteresowanie mediów było mną mniejsze niż przed samą walką na UFC 127-ale to chyba naturalna kolej rzeczy. Raczej nie zdarza mi się odmawiać wywiadów, chyba, że jestem mocno przepracowany i zwyczajnie nie nadążam z odpisywaniem.
-Jak wygląda Twoja obecna forma?? Czy jesteś „w treningu"??
MJ: Aktualnie pracuję nad swoją najsłabszą stroną- nigdy nie ukrywałem, że są nią zapasy.
-Jak wygląda Twój Trening podczas okresu przygotowawczego?? Jak jest podzielony oraz ile robisz jednostek treningowych w ciągu tygodnia??
MJ: Codziennie robię do trzech treningów dziennie, w sobotę jeden, a w niedziele zasłużony odpoczynek.
-W mediach środowiskowych pojawiają się zgoła odmienne informacje na temat twoich potencjalnych walk w Strikeforce. Jedni piszą, że podpisałeś kontrakt z tą federacją. Inni natomiast, że wkrótce to zrobisz. Jak wygląda sprawa w rzeczywistości?? Czy możesz powiedzieć coś na ten temat??
MJ: Są prowadzone rozmowy z federacją, jeszcze nic nie podpisałem, myślę że do końca lipca sprawa się rozjaśni, a ja póki co dalej mam kontrakt z UFC. Informacje o ewentualnym kontrakcie ze Strikeforce pojawią się od razu na mojej oficjalnej stronie internetowej- www.maciej-jewtuszko.com
-Każdy z dziennikarzy jak i kibiców, rozmawia o przyszłości Mariusza Pudzianowskiego w MMA. Czy widziałeś
walkę Mariusza na XVI edycji gali KSW?? Czy widząc zawodników za Oceanu w jego wadze, uważasz, że ma On choć odrobinę szansy na to, że zawalczy kiedyś np. dla UFC??
MJ: Myślę, że dla Mariusza priorytetem jest KSW i polska publiczność, to tu jest gwiazdą i zapewne na niej się skupi.
-Jak wiemy Janek Błachowicz jedzie do San Diego na zaproszenie klubu Black Mouse Team. Czy sądzisz, że jest to jedna z dróg, dzięki której Janek będzie mógł dostać się do największej federacji MMA??
MJ: Uważam, że, najszybszą drogą do dostania się do dobrej federacji jest dobry menadżer umiejący wyczuć moment.
-Każdy z nas wie, że Polscy zawodnicy nie mają takich warunków do treningu jak ich „koledzy" za oceanu. Co
jednak poza wyposażeniem, może brać sobie za wzór, aby nasze MMA było na coraz to lepszym poziomie??
MJ: Koledzy z dalekiego zachodu mają dobre przygotowanie fizyczne(kondycyjne), w czym my jeszcze mocno kulejemy. To właśnie może przenieść polskie Mma na wyższy poziom.
-Ostatnia rzecz, o którą chciałem się zapytać to czy uważasz, że w ciągu najbliższych 10 lat federacja KSW
może stać się realną konkurencją dla UFC??
MJ: Powiem w ten sposób: na pewno KSW ma szanse być najlepszą federacją w Europie, już na tą chwilę są jedną z lepszych.
-Dziękuję za możliwość rozmowy.
MJ: Ja również Dziękuję i Pozdrawiam Wszystkich czytelników serwisu myMMA.pl