Ja bym zauważył, że post jest bez sensu ponieważ :
1.Koks w zaden sposób nie zwiększa umiejętności a one sa najważniejsze w walce, jednak właściwie użyty poprawia wszystkie cechy fizyczne, co przydaje się ludziom umiejącym walczyć.
2.Wszyscy fighterzy naprawdę światowej klasy muszą brać aby sprostać wymogom swego sportu. To, że ktoś nie ma widocznego umięśnienia nie znaczy, że nie bierze. Wiadomo, że niektórzy zawodnicy będą się zapierać brania inni będą omijać temat a inni otwarcie o tym powiedzą (jak np. mówił o tym Vitor Belfort - w
vale tudo nie ma kontroli więc to nie jest jakiś problem)
3.Podkreślę raz jeszcze fakt, ze mozna brać dużo nie zyskując praktycznie mięśni.
Pozdrawiam
Człowiek po to ma wolną wolę, by dokonywać samodzielnych wyborów i nikt nie powinien wpływać na jego decyzje póki nie szkodzi innym. Oznacza to także branie odpowiedzialności za własne czyny
Son Gochan Moderator działów doping i sztuki walki.