na uczelni ok 11 kanapka z chleba pełnoziarnistego w środku pierś z kurczaka usmażona bez tłuszczu plus trochę kechupu, o 15 taka sama kanapka. Ok 18 będzie basen, wrócę o 20 zjem tuńczyka w puszce i 2 jajka ugotowane. O 23-4 pójdę spać. Do picia zielona herbata cały dzień.
Podejrzewam, że to moze być za mało, ale ja nie potrafię jeść tak dużo posiłków (dla mnie 2 to wystarczająca ilość) dlatego teraz stopniowo będę coraz mniejsze porcje a coraz częściej wdrażać.
W czwartek mam więcej czasu więc podejrzewam, że na śniadanie zrobię sobie owsianke lub jajecznicę z pomidorami, na II śniadanie omlet z piersią z kurczaka a na obiad warzywa na patelnię plus pierś upiekę.
Ogólnie mam plan gotować wiele wysokobiałkowych obiadów, śniadań itd z diety Dukana, kiedy tylko będę na to znajdowała czas.
Co sądzisz Martucca?