KSW XV: Revenge- wstępna rozpiska

PoD - nie gadaj... SHIT!!!

Jak tak dalej pojdzie, to 2011 ktory mial byc rokiem MMA, bedzie rokiem wielkich rozczarowan

czekajmy na oficjalne info

W 100% przychylam się do wypowiedzi Puara. W pojedynku o pas Leites ani przez chwilę nie stanowił zagrożenia dla Spidera, który tego akurat dnia postanowił się z przeciwnikiem "pobawić".

To ogladalismy inna walke.

To naucz się w końcu poprawnie wpisywać imiona i nazwiska zawodników

Powiem tylko:

KVRWA!!!

Niestety mój koszmar się spełnił i trafiłem na stół operacyjny Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. Kontuzja kręgosłupa, która ciągnęła się za mną od 2008 roku i pogłębiała się po każdorazowym przetrenowaniu, tym razem pokonała mnie całkowicie. Według najlepszego polskiego neurochirurga Dr Jana Podgórskiego brak dalszej interwencji groziłby mi paraliżem. Dlatego zdecydowałem się na tak drastyczny krok. Nie chodzi tu o zbliżającą się walkę, czy też moją karierę sportową, a o zachowanie możliwości normalnego funkcjonowania. Czasami coś absorbuje nas tak bardzo, że nie widzimy reszty, która toczy się wokół nas – tak mnie pochłoną sport, tak pochłonęło mnie MMA.

Wytrzymywanie bólu stało się dla mnie codziennością, zawsze na pierwszym miejscu były treningi, a dbanie o swój stan zdrowia spadało na dalszy plan. Nie powiem Wam teraz “nie trenujcie”, bo sam zaprzeczyłbym swojej ideologii – tak na prawdę to mój niepokorny charakter doprowadził mnie do miejsca, w którym się znalazłem. Powiem tylko – nie lekceważcie bólu – on nie zrobi z Was twardzieli, tylko doprowadzi do kalectwa. Na KSW 15 moje wyjście miało być porażające, ekscytujące i widowiskowe – tak jak moje zwycięstwo… na razie jednak muszę wygrać z kontuzją.

Jestem pełen nadziei, że jeszcze w tym roku wrócę tam, gdzie moje miejsce … na ring … powiem więcej, wiem to – Bo Bóg kocha mnie bardziej !!! - tyle od Modela...

by a-f-c.pl


Zmieniony przez - kaczka41 w dniu 2011-02-28 10:39:29

szkoda
liczyłem, że Materla będzie miał okazję go poskładać
no nic, niech wraca do zdrowia bo ono jest najważniejsze

zaraz się się okaże, że na gali "Revenge" nie będzie żadnego rewanżu.

ale c***nia z tym zdrowiem Kułaka... kolejna walka nie po myśli, oj panom Maciejowi i Martinowi sie jak na razie nie układa z tą galą

Wszystkie karty na KSW 15... prawie odkryte

Do KSW 16 jeszcze dużo czasu, a już 19 marca na warszawskim Torwarze KSW 15. W walce wieczoru zobaczymy naturalizowanego Polaka, Mameda Chalidowa. Pierwotnie jego przeciwnikiem miał być Amerykanin Matt Lindland, ale wycofał się z powodu kontuzji ręki, której doznał na jednym ze sparingów. Później miał się on zmierzyć z Brazylijczykiem, Thalesem Leitesem, ale jego występ także stoi pod znakiem zapytania - tym razem plany może pokrzyżować uraz nogi. Tak więc Lewandowski i Kawulski mają ręce pełne roboty, starając się znaleźć wartościowego zastępcę.

Kto jeszcze zastąpi wielkich nieobecnych na warszawskiej gali? Rywalem Michała Materli, zamiast Krzysztofa Kułaka, który może pauzować nawet do końca roku z powodu operacji kręgosłupa, będzie zawodnik zagraniczny.

- Nie ma już praktycznie Polaków w tej kategorii wagowej, skłonnych rywalizować z takimi zawodnikami jak Michał. Dlatego zdecydowaliśmy się na opcję zagraniczną. Będzie to naprawdę dobry zawodnik i wynik tego pojedynku jest sprawą otwartą - powiedział Lewandowski.


Co dalej? Marcin Różalski zamiast z Pawłem Słowińskim, zmierzy się z innym Polakiem zamieszkałym poza granicami Polski. - Walczył dla jednej z angielskich federacji, ale niestety, nie tak jak Słowiński, nie jest absolutnym debiutantem w MMA - zdradził Lewandowski.

W końcu dochodzimy do ostatniej "niewiadomej" KSW 15 - przeciwnika dla Polaka, Karola Bedorfa. - Mogę powiedzieć tylko tyle, że jest Hiszpanem i ma za sobą pojedynki na galach M-1 - wyznał współwłaściciel KSW. - Konkretne nazwiska podamy już wkrótce - zakończył.

Źródło: Eurosport.pl


Z tego co mówi Lewandowski wynika że Bedorf ,miałby się zmierzyć z Lloretem, a Różalski z Doktorem