Szacuny
50
Napisanych postów
24518
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
75482
Kolejna tragedia wstrząsnęła światem piłki nożnej. W niedzielę w Grecji na atak serca zmarł Antonio de Nigris. Były reprezentant Meksyku grający w greckiej Larisie miał 31 lat.
Informację o śmierci napastnika Larisy potwierdził prezydent meksykańskiego klubu Monterrey, Jorge Urdiales. W Monterrey aktualnie występuje brat zmarłego, Aldo de Nigris.
- Musimy poinformować, że Antonio nie żyje. W tym momencie myślimy tylko jak pomóc Aldo i jego rodzinie - powiedział prezydent Monterrey na antenie telewizji "Milenio".
Antonio De Nigris 16-krotnie wystąpił w reprezentacji Meksyku, strzelając 4 bramki. Swoją karierę rozpoczynał w Monterrey, dla którego w 65 spotkaniach zdobył 37 bramek. Później występował między innymi w Club America, Villarreal i Santosie.
Przed przyjściem do greckiej Larisy grał w barwach klubów tureckich: Ankarasporze i Ankaragucu.
Szacuny
50
Napisanych postów
24518
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
75482
Kolejna tragedia w świecie piłki nożnej, czarne dni trwają. Tym razem złe wieści dobiegły do nas ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. 31-letni piłkarz klubu Al Nasr Salem Saad zasłabł na boisku w trakcie treningu. Został odwieziony do szpitala, gdzie później zmarł.
Do tragicznego zdarzenia doszło w środę około godziny 20. Nieprzytomnego Saada zabrano do szpitala Sheikh Rashid, ale interwencja lekarzy nie pomogła. Futbolista zmarł. Gdy Salem umierał jego starszy brat Bakhit, kapitan reprezentacji ZEA w beach soccerze, grał mecz przeciwko Urugwajowi na Mistrzostwach Świata. Gdy mecz się zakończył, dotarła do niego fatalna wiadomość - informuje "The National", dziennik z Dubaju.
Salem Saad był jednym z najlepszych piłkarzy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i reprezentantem kraju. Grał między innymi w eliminacjach Mistrzostw Świata 2006. W Al Nasr grał od czerwca, wcześniej był kapitanem drużyny Al Shahab, z którą zdobył mistrzostwo kraju.
Śmierć Salema mogła być spowodowana wadą genetyczną - jego ojciec Saad al Abadla zmarł w podobnych okolicznościach kilkadziesiąt lat temu - był zawodnikiem Al Shahab, i zasłabł w trakcie gry. Miał wówczas niewiele ponad 40 lat.
W wieku 74 lat zmarł Albert Scanlon, jeden z piłkarzy Manchesteru United cudem ocalałych z katastrofy samolotowej pod Monachium w 1958 roku. Od kilku tygodni przebywał w szpitalu w Salford, chorował na zapalenie płuc i miał problemy z nerkami.
Scanlon grał w słynnym zespole "Busby's Babes" (Dzieci Busby'ego), trenowanym przez legendarnego Matta Busby'ego, którego ośmiu zawodników zginęło w wypadku ponad pół wieku temu.
Scanlon wrócił na boisko w sezonie 1958/1959, strzelił 16 bramek i przyczynił się do wicemistrzostwa Anglii.
W zespole MU Scanlon (rocznik 1935) zadebiutował w wieku 19 lat. Występował w nim do 1960 roku. Łącznie zagrał w 127 meczach i strzelił 35 bramek.
[*]
Zmieniony przez - Pippo w dniu 2009-12-23 12:03:28
Szacuny
21
Napisanych postów
7937
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
66836
W wieku 36 lat, po długiej chorobie, zmarł angielski piłkarz Dean Richards. Po raz ostatni przebywał na boisku w 2005 roku.
Jako obrońca występował m.in. w Wolverhamptonie Wanderers, Southamptonie i Tottenhamie Hotspur (londyńczycy zapłacili za niego w 2001 roku ponad osiem milionów funtów).
Karierę zakończył mając 30 lat, ze względu na silne bóle głowy i zawroty, które uniemożliwiały mu grę. Ostatnio pracował jako trener młodzieży w klubie Bradford City, którego był wychowankiem.
W młodzieżowej reprezentacji Anglii rozegrał cztery spotkania.