Strikeforce - Overeem vs. Werdum, Josh Barnett vs. Brett Rogers

Paietam jak dzis, jak Werdum gadal, ze walka z Alim to cofanie sie w rozwoju i ze chce rewanzu z Fedorem. Z perspektywu otrzymania dwoch wpyerdolow, wolal ten mniejszy

A Barnett zamiast babyface powinien miec ksywe "main event killer".

Ja pisałem o wydarzeniach sprzed ostatniej obrony pasa przez Overeema.

Chvj tam, jak wypadł z walki z Fedorem to się zgłosiło z tuzin ludzi szukać szczęścia łącznie z Belfortem i Monsonem. Jakby naprawdę chcieli, to by zrobili, ale mieli wymówkę żeby zwinąć interes.

ALe fakt, że Naczelny Otaku MMA mógłby zainwestować w jakiś dobry cykl, bo to już żenada.

Belfort troche nie ta waga, z Monsonem na tamte czasy to by byla mega walka, czemu nigdy do niej nie doszlo

o jakim przesunięciu daty mówicie? walka nie miała się odbyć 9 kwietnia?

nie hejtuję osobowości Lesnara, tylko jego umiejętności i doświadczenie, które moim zdaniem były i są zbyt małe, nawet przy jego motoryce/atletyce, by być najlepszym .
I moje hejtowanie okazało się mieć podstawy, więc nie rozumiem o co chodzi ?

a najbardziej to hejtuję jego FANÓW , którzy na serio uwierzyli w marketingowe absurdalne gardłowanie Dany White'a na temat rzekomej za***istosci i unikalności swojego pupila w skali planety..

Alistair w ciągu swojego przeciętnego kwartału pokonuje więcej klasowych rywali (K1+mma) niż Lesnar przez całą ''karierę''..

co do waszych komentarzy nt jego przeciwników, ustawiania turniejów - lol.. Jakoś przed walką mało kto mówił że np Duffee moze będzie SŁABO PRZYGOTOWANY, a Rogers - OBSRANY (wtf?). Dostali BOMBĘ od nasterydowanego potwora i ŚWIATLO ZGASŁO.. a wy dalej sobie knujcie teorie spiskowe i wyjaśnienia 'Dlaczego Alistair Overeem znów wygrał kolejną walkę w ZA***ISTYM stylu'

pzdr

fakt faktem jest ze -- Brock wyzej był wyceniany niz był w rzeczywistosci wart

[quote]Alistair w ciągu swojego przeciętnego kwartału pokonuje więcej klasowych rywali (K1+mma) niż Lesnar przez całą ''karierę''..