mam 20lat, 182cm, 80kg, postura hmm.. raczej jak to sie mówi leszcz.. mięśnie takie jakie ukształtowały się naturalnie bez ćwiczeń, jedynie od pracy
z natury jestem typem ekstremalnie "spokojnym", żeby mnie zdenerwować/wyprowadzić z równowagi potrzeba naprawdę się bardzo postarać i też bardzo rzadko się to uda, biłem się raptem 3 razy w życiu (to była ostateczność), nigdy bardzo ostro.. poprostu lekka okładanka (dawali na spokój bo ja się raczej tylko broniłem, cios za cios, ale bez agresji z mojej strony i chyba im się nudziło poprostu ...)
w związku ze chce iść gdzieś na studia do większego miasta to bym chciał się nauczyć samoobrony.. wiadomo, większe miasto to i o kłopoty nie trudno
co byście mi doradzili? od razu mówię że tak: na siłce nie trenuje, sportów ogólnie tez nie (no chyba że prace fizyczna na gospodarstwie nazwać sportem ;P )
zaciekawiła mnie krav maga, wydaje mi się najbardziej skuteczna do samoobrony
w mojej okolicy nie ma gdzie ćwiczyć (brak klubów itd, co najwyżej z kumplem byśmy mogli sobie we dwóch trenować czasem)
chodzi mi o coś co mogę się nauczyć samemu (ew. we dwóch jak wcześniej wspomniałem)
krav maga będzie dobra, czy może coś innego, doradźcie mi co by było w mojej sytuacji najlepsze
Zmieniony przez - zbikowski w dniu 2009-07-22 14:01:01