Na wstępie chciałem powiedzieć, że nie szukam profesionalnej i 100% pewnej diagnozy, bo wiem że taką może dać tylko lekarz w kontakcie na żywo, a nie w internecie.
-
Otóż, od jakiegoś czasu mam bóle brzucha. Zaczęło się jakiś miesiąc temu. Przebiegłem 500-1000m i kłócie w dolnej partii brzucha. Najczęściej na prawej stronie, bywało w lewej stronie. Wczoraj miałem małą imprezę. Zjadłem więcej niż zwykle. Było spaghetti i kebab. Więc dość niezdrowe klimaty...Koło 20 zaczęło mnie boleć. Po prawej stronie. Położyłem się spać. Rano ból był mniejszy. Można powiedzieć, że ból z każdą godziną ustępuje.
Czy może być to wyrostek i czy usuwa się go tylko operacyjnie czy może są inne metody. I czy to na pewno może byc dobra diagnoza...
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam Red.
1910